Dużo patyczków
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2018/05/patycaaki-krzesla-majsterki-1.jpg)
Nazwa patyczaków pochodzi od smukłych, drewnianych szczebli, które tworzą ich oparcie zakończone wygiętą poprzeczką.
Te popularne krzesła znajdziecie w knajpach, barach, szkołach w wielu krajach. Projektowano je na dużą skalę w latach 60. i 70. ubiegłego wieku. Najsłynniejszy jest szwedzki model marki Lilla Åland, zaprojektowany przez Carla Malmstena w 1942 roku.
W Polsce patyczaka pod kryptonimem A 5910 zaprojektował dla Radomskiej Fabryki Mebli Giętych (Fameg) Marian Grabiński w latach 60. Projekt trafił do masowej produkcji. Dziś patyczaki – zarówno te najprostsze, bez ozdobnych szczebelków czy podłokietników, jak i te bardziej udziwnione, z powodzeniem można kupić nowe. Ale po co? To ponadczosowy i bardzo solidny mebel, na pewno macie jakichś staruszków w piwnicy, na strychu, albo u dziadków. Nie wyrzucajcie, odnówcie samemu.
Na nasze ostatnie warsztaty z cyklu „Nie ma brzydkich mebli” trafiły dwa „patyczaki”, jeden klasyczny, prosty, a drugi w wersji Bonanza.
Trzy godziny ciężkiej roboty
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2018/05/krzeslo-odnawianie-renowacja-majsterki-1-30.jpg)
Pierwszy, klasyczny model był tak zwanym trudnym przypadkiem. A to dlatego, że poprzedni właściciele pomalowali go mahoniową lakierobejcą. Dzielna warsztatowiczka przez trzy godziny szlifowała, zdzierała i ścierała stare warstwy. Pod lakierobejcą był oczywiście jeszcze lakier, więc roboty było sporo. W ruch poszła opalarka i cyklina, a potem papier ścierny (120.)
Malowanie..
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2018/05/krzeslo-odnawianie-renowacja-majsterki-1-43.jpg)
Gdy mebel został dokładnie oczyszczony, odpylony i odtłuszczony można było przejść do malowania. Wybór padł na głęboki, morski kolor farby kredowej od Autentico o nazwie Byzantine.
To zdecydowany hit tego sezonu. Najchętniej wybierany odcień farb przez uczestników naszych warsztatów.
A i nam, nie ukrywamy, skradł serca.
Woskowanie
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2018/05/krzeslo-odnawianie-renowacja-majsterki-1-46.jpg)
Farbą pomalowane zostały tylko nogi krzesła, które były mocno zniszczone. Siedzisko i oparcie, które po długich staraniach udało się oczyścić z paskudnej, ciemnej lakierobejcy postanowiliśmy zachować drewniane. Nasza uczestniczka zabezpieczyła je tylko wybielającym woskiem marki Liberon.
Bezbarwnym woskiem pokryte zostały zaś pomalowane farbą kredową nogi. Pamiętajcie o tym, by przed woskowaniem, a po wyschnięciu farby powierzchnię przeszlifować watą stalową – aby nabrała satynowej gładkości. Wosku też można nałożyć drugą i trzecią warstwę – wszystko zależy od tego, jaki efekt chcemy uzyskać. TUTAJ przeczytacie więcej o zasadach woskowania.
Złotko na koniec
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2018/05/renowacja-patyczak-majsterki-krzeslo.jpg)
Kasi zamarzyło się jeszcze złoto. A co! W końcu jej krzesło zamieniło się z Kopciucha w prawdziwą księżniczkę. Blask się zdecydowanie należał! Specjalnym kremem do złoceń od Liberona zostały muśnięte nogi, jeden ze szczebelków i rant siedziska.
Krzesło numer 2.
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2018/05/krzeslo-odnawianie-renowacja-majsterki-1-29.jpg)
Drugi z patyczaków miał być malowany w całości. Monika przyszła z konkretnym planem. Bardzo jej się spodobało jedno z krzeseł, które powstało podczas jednych z poprzednich warsztatów i sama chciała przećwiczyć robienie ombre na własnym meblu.
Malowanie
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2018/05/krzeslo-odnawianie-renowacja-majsterki-1-39.jpg)
Była to jedyna uczestniczka, która nie zmieniła zdania nawet tyci tyci, podczas całego dnia pracy. Monika od razu wiedziała czego chce, że krzesło będzie z efeketem ombre w odcieniach niebieskiego, z szarością na szczycie. Do turkusu dobrałyśmy granat i szarość. Znów głównym kolorem było Byzantine od Autentico.
Metamorfoza
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2018/05/renowacja-patyczak-krzeslo-majsterki.jpg)
Całość po wyschnięciu i przeszlifowaniu zabezpieczone zostało lakierem. Farby kredowe nie stanowią ostatecznej bariery ochronnej, zawsze na koniec należy je zawoskować, albo pomalować lakierem.
I jeszcze jeden patyczak
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2018/04/krzeslo-renowacja-malowanie-farba-kredowa-autentico-majsterki-1-3.jpg)
Nie ma co ukrywać wiosna 2018 jest stanowczo pod znakiem granatów, błękitów i zieleni.
Ten patyczak trafił do naszej pracowni w kwietniu i jego właścicielka też rwała się do tych pięknych kolorów. Tym razem jednak efekt ombre był odwrócony: od ciemnej góry do jasnego spodu. TUTAJ opisujemy krok po kroku, jak taki efekt osiągnąć.
Same nie wiemy, który z tych patyczaków w niebieskościach podoba nam się najbardziej!
A jeśli chcecie sami pomajsterkować, to śledźcie na bieżąco naszego Facebooka i bloga, będziemy informować o kolejnych edycjach.
Żeby nie było, że odnawiamy tylko krzesła. Na blogu znajdziecie też inne metamorfozy z naszych warsztatów, polecamy choćby szafki nocne z PRL-u czy opis renowacji fornirowanego stolika.
Wasze M.