Rodzaje wosków
Wosk świetnie się sprawdza do wykończenia surowego drewna jak i politurowanych, olejowanych czy bejcowanych powierzchni. Zabezpiecza drewno, dokładnie zamyka pory i nadaje mu jedwabiste wykończenie oraz wydobywa naturalny rysunek słojów. Chroni przed nasiąkaniem wodą. Brązowe odcienie wosku mogą wyrównać koloryt drewna, zmienić jego odcień, jasne świetnie sprawdzają się w przypadku mebli rustykalnych, z charakterystyczną przecierką. Co ważne, woskowane powierzchnie można poddać po jakimś czasie punktowej renowacji, która nie pozostawiają odbarwień. Taki rodzaj napraw nie jest możliwy przy powierzchniach lakierowanych, bo tu nawet w przypadku niewielkiej rysy czy przebarwienia trzeba zdzierać całą polakierowaną powierzchnię.
Woski dzielą się na zwierzęce, roślinne i mineralne:
- WOSK ZWIERZĘCY otrzymywany jest z wydzieliny pszczół i można go kupić w puszce, albo w postaci bloków.Rozpuszcza się go w terpentynie ekstrakcyjnej.
- WOSK ROŚLINNY jest produkowany z liści kopernicji (roślina z Ameryki Południowej). Ma specyficzne żółtozielone zabarwienie, trudno rozpuszczalny na zimno – rozpuszcza się go w na ciepło w benzynie, alkoholu etylowym lub trójchlorortylenie.
- WOSK MINERALNY znany jako parafina. Można go rozpuszczać terpentyną ekstrakcyjną.
Woski dostępne w postaci płynu, kremu, pasty lub kostki. Sposób nakładania wosku będzie zależał od tego, jaką ma konsystencję i czy będzie wymagał podgrzania, czy też nałożymy go na zimno. Generalnie do woskowania drewna surowego lepiej nadają się woski w płynie, bo wsiąkają głębiej w pory i lepiej nasączają drewno. Stosuje się je także do powlekania rzeźb i elementów toczonych. Z kolei do wykończenia blatów stołów oraz do konserwowania mebli politurowanych lepsze są woski twarde, dostępne w pastach.
Wosk nie zabezpiecza drewna w 100 proc, jak twarde lakiery, dlatego nie zaleca się woskowania mebli, które narażone są na częste użytkowanie, jak stół, krzesła, meble kuchenne lub łazienkowe.
Nakładanie wosku
Drewno przed woskowaniem powinien zostać dokładnie oczyszczony z kurzu, wypolerowany i wysuszony (wosk nie nadaje się do powierzchni lakierowanych, malowanych farbą olejną!)
Zależnie od konsystencji preparat nakłada się pędzlem, wałkiem, pistoletem albo – tak jak na naszych zdjęciach – szmatką flanelową lub wełnianą, albo watą stalową (0000), która służy do wcierania, polerowania oraz zbierania nadmiaru wosku.
Do elementów obłych (toczonych) lub rzeźbionych wygodniejsze są woski płynne. Nanosi się je miękkim pędzlem, natomiast poleruje miękką szczotką z naturalnego włosia. W przypadku powierzchni płaskich lepiej sprawdza się wosk w paście, nakładany za pomocą szmatki, albo waty stalowej.
Wykończanie
Wosk nakładamy wzdłuż słojów, delikatnie wcierając ruchami okrężnymi. Wosku należy nanosić tylko tyle ile uda się wetrzeć w drewno! Po nałożeniu na podłogę wosku trzeba ją wypolerować, alby nadać meblowi połysk oraz zebrać nadmiar wosku. Wosk schnie około 12 godzin.
Kilka warstw
Od staranności polerowania zależy ostateczny wygląd drewna. Najlepiej nałożyć co najmniej dwie warstwy wosku (kolejne warstwy nakładamy po wyschnięciu poprzednich) jednak za każdym razem dbać o to, by na powierzchni drewna nie zostały zbyt duże ilości preparatu, bo będą się w nim tworzyły drobne rysy.
Woskowanej powierzchni nie zabezpieczamy lakierem!
W taki sposób zabezpieczyłyśmy wiele mebli np. komodę z PRL, odnowione krzesełka ale także drewnianą choinkę z palety.
Za każdym razem używałyśmy innego wosku (jasny orzech, mahoń, naturalny) i uzyskiwałyśmy inny efekt.
A jak Wam idzie woskowanie? Czy macie z nim jakieś problemy, albo triki jakie jeszcze bardziej pomagają. Podzielcie się z nami.
Wasze M.