Jeszcze kilka lat temu nie wzbudzały szczególnego zainteresowania. Zwykłe surowe, drewniane podesty do przewożenia towarów spotkać można było co najwyżej w magazynach. I nagle wybuchł na nie prawdziwy szał: zaroiło się od paletowych stolików, półek, szafek, foteli, a nawet łóżek.
Przerabianie drewnianych palet to był jeden z najgorętszych trendów meblarskich. Powoli boom na te paletowe meble się kończy. No cóż kiedyś musiało do tego dojść. Ale wciąż właśnie palety to jeden z lepszych materiałów tanie na ogrodowe i balkonowe siedziska, stoliki i kwietniki. Jak choćby zielnik z palety jaki zrobiłyśmy na żywo w czasie Pytania na Śniadanie. To chyba największy hit naszego bloga!
Tak więc choć nie namawiamy by całe mieszkanie zastawić paleciakami to wciąż namawiamy na przerabianie palet bo świetnie wpisuje się w nurt ekodesignu, wykorzystujący upcycling i eko-stolarkę. Ale palety a’la Majsterki to coś więcej niż niedbale ułożone, nie wykończone drewno na którym można usiąść, o ile ma się grube spodnie lub postawić butelkę z piwem. Polecamy raczej eksperymenty, które z palet wydobędą trochę uroku, jak choćby w fotelu z miedzianym oparciem,
Aby paleta mogła stać się pełnoprawnym meblem wymaga naprawdę sporo pracy i trochę wiedzy na temat obróbki drewna. Oto nasz przewodnik po paletowych meandrach.
Paleta, czyli…
To nic więcej, niż drewniane (oczywiście są także plastikowe, czy aluminiowe, ale te nas mniej interesują) podesty, służące do transportowania większej ilości towarów. Zbudowane w taki sposób, by można je było łatwo podnosić za pomocą wózków widłowych. Jako, że są wykorzystywane w magazynach to ich kształt, wielkość i waga są wystandaryzowane, różnią się one na różnych kontynentach.
W Europie najbardziej rozpowszechniona jest tak zwana „europaleta”, oznaczana z boku napisem EUR. Jest to zresztą twór dosyć stary, bo po raz pierwszy została w takiej właśnie formie użyta w 1950 roku przez szwedzki koncern BTIndustries.
Od tamtej pory stworzono, jak to w Europie bywa, cały system produkcji i monitoringu jakości palet. To bardzo restrykcyjny system, który ma zapobiegać podrabianiu palet…
Europalety z fałszowanymi oznaczeniami są ścigane. Producent europalet musi być licencjonowany i dopuszczony do produkcji lub naprawy oraz posiadać prawo do korzystania ze znaków towarowych. Licencjonowane europalety mają wypalone oznaczenie EUR i EPAL. Ich usunięcie jest bardzo trudne, ale też nie ma większego sensu, bo te oznaczenia mebelkom z palet nadają fajnego industrialnego charakteru
Paleta palecie nie równa
Palety EUR są najpopularniejsze, ale nie jedyne. Jest ich na rynku kilkanaście innych rodzajów, różniących się między sobą nie tylko wielkością, wagą ale także grubością desek i odstępami, w jakich zostały one przymocowane.
Oto kilka najpopularniejszych:
EUR – 1200 x 800 x 144 mm, obciążenie do 1000 kg i waga UWAGA aż ok 25 kilogramów!
Ta europaleta ma pięć desek w blacie, których grubość mieści się między 22 a 25 mm.
Z takiej właśnie palety EUR zrobiłyśmy ten stolik:
Połówka EUR – 800 x 600 x 144 mm, waga ok 12 kg
Powiększona EUR – 1200 x 1200 x 144 mm, waga ponad 30 kg
ISO, tzw. angielka – 1200 x 1000 x 144 mm, waga ok 17 kg
Te palety mają dziewięć desek w blacie, za to są one troszkę cieńsze (ok 20 mm).
Na rynku jest tez spory wybór przeróżnych palet przeznaczonych do kontenerów. Mają one różne wielkości np, 1135 x 1133 mm, czy 800×600 mm, są wykonane z zasady ze słabszego drewna. Jeszcze więcej jest rodzajów „nadstawek paletowych” czyli drewnianych obudów, osłaniających z boków i z góry towar ułożony na palecie. Są one znacznie bardziej delikatne niż tradycyjne palety, ale tez można z nich zrobić ciekawe projekty.
Z takiej właśnie „jednorazowego” użytku nadstawki zrobiłyśmy lekką półeczkę na balkon:
Zanim zabierzemy się za przerabianie jednej z takich palet warto dokładnie wymierzyć, jakich mebli potrzebujemy oraz zorientować się, jakiego rodzaju palety byłby do nich najlepsze. Pamiętajcie przy tym, że palety mają różną wytrzymałość. Najbardziej odporne są te EUR i to one najlepiej nadają się do zrobienia np. łóżka, czy foteli.
Warto też zwrócić uwagę na odstępy, w jakich przybijane są deski. Do zrobienia zestawu mebli w kolorach Google’a wykorzystałyśmy nietypowe palety bez szczelin między deskami. Zobaczcie, jak powstawał ten projekt >>>
Z czego?
Jedną z największych zalet palet, jest materiał z którego są wykonane. Z założenia robione są drewna drzew iglastych, najczęściej sosnowego, ale bardzo często zdarzają się też naprawdę fajne palety z drewna świerkowego . Czasami można trafić też na palety przemysłowe zrobione np. topoli.
Co ważne w przypadku palet produkowanych w systemie EPAL lub ISO to drewno nie jest surowym materiałem. Ze względu na wymagania Międzynarodowej Konwencji Ochrony Roślin większość palet wysłanych za granice państwa, z którego pochodzi producent, musi być wykonane z materiałów, które są niezdolne do przenoszenia inwazyjnych gatunków owadów oraz chorób. Palety są te więc poddane :
- Obróbce cieplnej – drewno jest podgrzewane do osiągnięcia minimalnej temperatury 56 ° C przez co najmniej 30 minut.
- Impregnacji chemicznej – najczęściej bromkiem metylu. To związek chemiczny zapobiegający rozwojowi owadów, bakterii, grzybów. Dla człowieka nie jest groźny, ale niestety niszczy warstwę ozonową, a więc jego stosowanie jest powoli wycofywane. Na jego miejsce na pewno pojawi się jednak inny impregnat.
To ważne, bo mając tak zaimpregnowane drewno nie musimy się obawiać, że rozwiną się nam w nim jakieś drewnojady, ale z drugiej strony musimy też pamiętać, że jego obróbka jest troszeczkę trudniejsza, bo jest ono po prostu twardsze niż surowy materiał.
Skąd wziąć palety?
Palety można oczywiście kupić. W Polsce działa kilkaset punktów skupu i sprzedaży nowych i używanych palet. Cena pojedynczej palety EUR waha się od 20 do 30 zł. Jeżeli potrzebujemy ich więcej można także zamówić ich transport z takiego skupu czy od producenta palet, wtedy trzeba doliczyć co najmniej kilkadziesiąt złotych za dostawę. Inne przemysłowe palety tańsze (z zasady między 10 a 20 złotych).
Ale oczywiście my polecamy zdobycie palet mniej standardowymi metodami. Czasem wystarczy mieć oczy szeroko otwarte i znaleźć je gdzieś w parkach, za sklepami, przy drogach. Leżą porzucone niepotrzebne przy budowach czy magazynach. Warto też pytać o nie w sklepach. Ładnych, nowych palet raczej nie dostaniemy, ale te już lekko podniszczone można wyprosić 🙂
Owszem bywają troszkę bardziej ubrudzone niż te ze składów, czasem z lekka uszkodzone, ale za to są za darmo a brud można usunąć, a uszkodzenia naprawić!
Dowód?
Takie właśnie uszkodzone były palety, z których zrobiłyśmy ten stolik do gry w Chińczyka. Zobacz jak powstawał ten projekt>>>
Jak je przerobić?
Pamiętajmy drewno nawet po obróbce cieplnej i chemicznej nie jest gotowe do tego, by być praktycznym i estetycznym meblem. Palety nie są gładko oszlifowane, ale więc wymagają porządnej pracy z papierem ściernym lub z elektroszlifierką (ostrzegamy, by paletę dokładnie oszlifować, tak by nie było żadnych zadr i by drewno ładnie przyjęło farby, woski, bejce, lakiery, trzeba się porządnie napracować).
Ale efekt bywa imponujący. Tak choćby w przypadku naszego zielnika z palet.
Po dokładnym oczyszczeniu palety można wykończyć na tysiąc sposobów. Drewno można zabejcować, zmieniając jego odcień. Można je też na gładko pomalować, można je zawoskować, wybielić a jeżeli będzie używane na dworze najlepiej jest je polakierować, używając do tego specjalnych preparatów, zabezpieczających drewno przed warunkami atmosferycznymi.
Można też palety ciąć (uwaga, szczególe w EUR deski są twarde, więc wyrzynarka, czy pilarka elektryczna bardzo się przyda). Można je też rozłożyć na części i z tak odzyskanego drewna budować coś zupełnie nowego. I właśnie ta niemal nieograniczona skala możliwości jest w paletowych meblach najlepsza.
Jeżeli macie jakieś swoje paletowe mebelki koniecznie się nimi pochwalcie!
Wasze M.