1. Niezbędne składniki
Do zrobienia filcowej lampki potrzebne będą:
- skrawki filcu
- nici
- nożyce
- linijka lub miarka
- klej – my polecamy taki na gorąco w pistolecie
- oprawka z kablem.
Takie skrawki można zachować z przeróżnych prac, pociąć na nie kawałki arkuszy filcowych, a nawet kupić cały zestaw pasków filcu w internecie. To się naprawdę opłaca, bo możemy dobrać kolory pasków i rodzaj filcu. Dostępne są zarówno paski jednokolorowe, w podobnych gamach jak i mieszane. Jedno opakowanie za około 4-5 złotych spokojnie wystarczy na wykonanie takiej lampki.
2. Układanie konstrukcji
Zdecydowałyśmy się na połączenie ciepłych odcieni różu, czerwieni i fioletu ze stonowanymi szarościami.
Paski filcu mierzymy i obcinamy do równej długości.Te poziome są dłuższe, zszywamy je ręcznie lub na maszynie.
Pionowe paski dopasowujemy zaś do siebie tak, by stworzyły kratkę o długości wystarczającej do objęcia oprawki żarówki. Im więcej poprzecznych pasków tym abażaur będzie większy.
Nie przesadzajmy jednak z ich ilością, bo nam się lampka „pofałduje”. Zanim przystąpimy do szycia całość najlepiej spiąć wszystko szpilkami i przymierzyć do oprawki.
3. Zszywanie
Paski filcu zszywamy ze sobą na zakładkę przekładając dłuższy poziomy pasek raz na wierzchu raz pod spodem pasków poprzecznych, tak by całość tworzyła rodzaj szachownicy. Ostatecznie zdecydowałyśmy, że abażur będzie mniejszy – tak więc wystarczyło przymocować dwa poprzeczne paski.
Filc można szyć maszynowo ale świetnie sprawdzi się tu również zwykła igła. Pamiętamy oczywiście, by kolor nici dobrać do koloru filcu.
Dla mocniejszego mocowania można tez filc połączyć lub wzmocnić za pomocą kleju, albo wręcz zastąpić nim nici.
Klej na gorąco jest jedną z najlepszych metod łącznia filcu. O wiele lepszą niż zwykłe kleje, które są opisywane jako te do filców. Wypróbowałyśmy kilka ich rodzajów i stanowczo polecamy pistolet. Ten materiał nieźle łączy także fizelina (Zobacz: podkładki jak dwa puzzle) – ale ona lepiej się sprawdza przy większych powierzchniach.
4. Dopasowanie oprawki
Końcówki pionowych pasków pod lekkim kątem dopasowujemy do oprawki żarówki. Zszywamy je, bądź kleimy oplatając dość szczelnie kabel i oprawkę na żarówkę.
Efekt musi być taki, by abażur się nie zsuwał oraz żeby filc się nie pofałdował na górze.
5. Mocowanie oprawki
Następnie raz jeszcze za pomocą kleju mocujemy osłonkę od oprawki, w taki sposób, aby schować górne końcówki filcu pod osłonką.
UWAGA! Ten klej jest naprawdę gorący, a więc może oparzyć.
6. Lampa już świeci!
Filcowa lampa pasuje nie tylko do dziecięcych pokoików (jak choćby nasza Filcowa Karuzela) ale ociepli także jak najbardziej dorosłą sypialnię.