W ciągu roku mamy co najmniej kilka okazji do obdarowania się prezentami:
- Walentynki
- Urodziny
- Imieniny
- Dzień Kobiet/ Mężczyzn
- Dzień Babci/ Dziadka
- Mikołaj
- Boże Narodzenie
- no i nie możemy zapomnieć o króliczku Wielkanocnym
Przy tylu okazjach czasem na prawdę ciężko jest trafić w upodobania obdarowywanej osoby. Dlatego często stawiamy na prezenty uniwersalne i przede wszystkim zrobione własnoręcznie.
Oryginalny album
W tym roku mam mocne postanowienie poprawy w kwestii robienia rodzinnych albumów, od kilku tygodni systematycznie segreguję fotki, zastanawiam się które i dla kogo będą fajną pamiątką. Praca nie jest jeszcze skończona, dlatego prezenty, też nie mają formy konkretnego albumu, czy ramki na zdjęcia (notabene zarówno u mnie jak i moich bliskich miejsca na ścianach i półkach zaczyna brakować na te ostatnie). Dlatego w tym roku będzie praktycznie: kuferki na zdjęcia. Takie rozwiązanie pozwoli nam systematycznie gromadzić najpiękniejsze wspomnienia, a później wyselekcjonować już te konkretne, które trafią do albumu.
Retro puzderko na zdjęcia
Do wykonania takiego pudełeczka z transferem i przecierkami potrzebujecie:
- drewniane pudełko
- farby w dwóch kolorach: kazeinową i kredową Liberon
- wydruk obrazku – pamiętaj musi to być wydruk z drukarki laserowej
- głąbki, wody, ewentualnie papieru ściernego
- klej typu wikol
- patyna złota lub srebrna i wosk
Najtrudniejszy pierwszy krok
Czyli malowanie. Tu trzeba przemyśleć sprawę jeszcze na etapie wyboru kolorów. Farba kazeinowa jest trudnościeralna więc ona idzie zawsze jako pierwsza- baza. To tego koloru będziemy odkrywać tylko fragmenty. Farbą kredową malujemy drugą warstwę.
Przenoszenie obrazka na skrzyneczkę- transfer
Jedni uważają transfer za mega prosty innym sprawia kłopoty. Jedno jest pewne, warto poćwiczyć zanim zabierzemy się za prawdziwe freski. Wybrany motyw- obrazek docinamy jak najdokładniej.
Smarujemy klejem po stronie obrazka. Przykładamy do powierzchni, na którą chcemy przenieść nadruk. Nakładamy kolejną dosyć grubą warstwę kleju. Uważajcie tylko, żeby jak najmniej wychodzić klejem poza obrazek.
Jak już „zakitujemy” całość, czekamy aż klej wyschnie. Następnie delikatnie wilgotnym palcem rolujemy papier warstwa po warstwie. Im spokojniej i delikatniej to zrobimy tym dokładniejszy efekt uzyskamy. Lepiej powtórzyć proces (schnięcie- nawilżanie- rolowanie) dwa- trzy razy niż na szybko zetrzeć zbyt duże fragmenty obrazka.
Postarzanie
Jak już nasz „malunek” jest odkryty możemy zabrać się za postarzanie. Wystarczy papier ścierny i przecieramy w tych miejscach w których chcemy wydobyć odrobinę innego koloru. Jeśli chcemy skupić się na samym postarzeniu to spójrzmy na nasz przedmiot z lekkiego dystansu i zastanówmy się, gdzie byłby powycierany, gdyby spędził na strychu u babci kilka dziesięcioleci. Najczęściej przecieramy ranty danych przedmiotów i różne zagłębienia.
Na płaskich powierzchniach można też trochę poszaleć. Ja w swojej wersji dodałam patynę w kolorze złota. Nie chciałam udawać, że skrzyneczka ma swoją historię, a raczej nadać jej po prostu inny charakter.
Dajcie znać czy mi wyszło? i jakimi własnoręcznie zrobionymi przedmiotami możecie Wy się pochwalić. Pamiętajcie, że jeśli oznaczycie nasz profil na Instagramie i dodacie #zmajstrowane to chętnie pokażemy Wasze prace innym w naszych stories! 🙂
Ślemy uściski
Alicja
