Pasiasta szafeczka

Ten stołeczek w domu jednej z naszych czytelniczek był już od kilku dekad. Dziadkom służył jako podnóżek – czyli szafeczka pomagająca zakładać i zdejmować buty oraz  przechowalnia past, szczotek i prawideł.
Ale tak było kiedyś. Po latach użytkowania fornirowana skrzyneczka nie wyglądała najlepiej. Drewno było mocno wysłużone, podniszczone, z ubytkami, w wielu miejscach przebarwione. A, że nie był to żaden cenny zabytek postanowiłyśmy całkiem odmienić jego oblicze.

Do renowacji użyłyśmy:

• szlifierki oscylacyjnej z papierem 120 i 90;
• papieru ściernego;
• szpachli stolarskiej; 
• białej farby akrylowej;
• kleju do decupage;
• kolorowej tapety;
• bezbarwnego lakieru satynowego do drewna.  

Jak już wiecie, nie ma dobrej renowacji bez oczyszczenia mebla. Tym razem wystarczyła elektro-szlifierka i ręczny papier ścierny w tych miejscach, gdzie nie dotarło narzędzie.
Wystarczyła, co nie znaczy, że było mało roboty. By mebel był ładnie wykończony trzeba go było dokładnie zeszlifować i wyrównać wszelkie ubytki.
Na koniec przetarłyśmy go delikatnie ściereczką nasączoną wodą z mydłem i zostawiłyśmy do wyschnięcia.

Największe ubytki zaszpachlowałyśmy, a po tym jak szpachla do drewna przeschła, delikatnie przetarłyśmy papierem ściernym.

Przed przyklejeniem tapety mebel należy pomalować. Najlepiej położyć co najmniej dwie warstwy farby akrylowej, w odstępie co najmniej 4 godzin. Po każdym malowaniu delikatnie przetrzeć mebel drobnoziarnistym papierem ściernym. Nasza szafeczka wymagała aż trzech warstw, by wyrównać strukturę drewna.

By mebelek rozweselić postanowiłyśmy ozdobić go kolorową tapetą. Wybrałyśmy pasiastą. Najlepiej nadaje się do tego klej do decupage’u, ale jeżeli go nie macie, sprawdzi się też wikol. Gdy wyschnie całość mebla (także tapetę!) dokładnie lakierujemy.

Mamy tu zresztą małą radę: gdy potrzebujecie trochę tapety do ozdoby nie musicie kupować całej rolki. W marketach budowlanych można dostać próbki (z zasady do pół metra) interesujących nas tapet za darmo. A polecamy tę metodę, bo tapety są w świetnych wzorach, szczególnie te flizelinowe są bardzo trwałe i mogą być interesującą ozdobą. Jak choćby w tej śniadaniowej tacy.

Jeszcze wymiana starej plastikowej gałki na nową porcelanową i gotowe!
Tak odnowiony mebelek w ogóle już nie przypominał szafeczki na pasty do butów. Dokładnie oczyszczony i polakierowany stanął w kuchni jako skrzynka na przyprawy i ozdoby do ciast.