Lustro w złotej ramie z plastikowych łyżeczek

Naszą książkę podzieliłyśmy na trzy rodziały, tak jak i Majsterki są trzy.
Tym o upcyclingach kierowała Alicja, a lustro ozdobione ramą z plastikowych łyżek, to jeden z jej ulubionych projektów.
I dlatego chcemy Wam go pokazać, bo udowadniamy w nim, że samodzielne zrobienie złota jest o wiele łatwiejsze niż legendarne próby alchemików. Wystarczy zrobić imprezę i zakupić o wiele za dużo plastikowych łyżeczek. Przyda się też szczypta matematycznej wiedzy.

Nie wierzycie, że to prosta robota?
To zobaczcie sami na nasyzm filmiku! I sami spróbujcie, a napewno Wam się uda!

ARVE Error: Mode: lazyload not available (ARVE Pro not active?), switching to normal mode

Do zrobienia złotej ramy glamour przygotujcie: 

• Lustro o średnicy 28 cm
• Wzmocniony karton lub cienka sklejka
• Klej do luster
• Około 200 łyżek plastikowych
• Linijka, ołówek, gwóźdź lub patyk
• Farba w spreju
• Klej na gorąco

Jeśli wyrośliście już ze szkolnej ławy i nie posiadacie cyrkla w domu, to podpowiadamy jak go zrobić. Potrzebujemy do tego kawałek sztywnego kartonu. Cyrkiel pomoże nam w równym przycięciu kartonu i dokładnym przyklejaniu łyżeczek.

Do jego wykonania potrzebujecie kawałka tektury, linijki i ołówka i gwoździa. Na tekturze odmierzamy 28 cm czyli całą średnicę naszego lustra. Następnie co 1,5 cm robimy kropki, które później przekuwamy gwoździem lub innym ostrym narzędziem.

Gdy nasz cyrkiel był gotowy narysowałyśmy jeden okrąg o promieniu 13,5 cm. Wbijamy gwóźdź w karton na jednym z końców naszego cyrkla, a ołówek w odległości 13,5 cm od niego (tam powinna wypadać jedna z kropek).  Ten okrąg będzie odpowiadał mniej więcej rozmiarowi lustra. Następnie rysujemy drugi większy okrąg który będzie zewnętrzną krawędzią ramy. Ten okrąg zdefiniuje nam też całkowitą wielkość ramy. Zapamiętajmy ten wymiar.  Jest on potrzebny do narysowania kolejnego okręgu na drugim fragmencie kartonu. Teraz zaczynamy od największego okręgu. Musimy jeszcze narysować 3-4 mniejsze okręgi w odległości co 1,5 cm. Pamiętajcie też, to nie apteka, więc wymiary nie muszą się zgadzać co do milimetra.

Oba okręgi musimy wyciąć. Najlepiej do tego sprawdzą się nożyczki i nożyk tapicerski. Karton gdzie mamy narysowanych więcej wewnętrznych okręgów dodatkowo musimy pozbawić środka.

Wycinamy go za pomocą nożyka tapicerskiego – polecamy metodę “na pizzę” , czyli dzielimy okrąg na ćwiartki i wtedy bardzo łatwo usunąć poszczególne trójkąty.

Plastikowe łyżki najpierw delikatnie obcinamy tuż przy zakończeniu trzonka. Są dwie metody cięcia, albo delikatnie nożyczkami, albo piłką do metalu lub plastiku (musi mieć bardzo drobne ząbki). Ta druga metoda jest bardziej czasochłonna, ale zdecydowanie bardziej pewna. Mniej łyżek pęka, ale za to trudniej uzyskać kształt “jajka”.

Do przygotowanego wcześniej tekturowego “obwarzanka” zaczęłyśmy przyklejać łyżeczki. Okręgi które wcześniej rysowaliśmy wyznaczają nam miejsca do których przyklejamy kolejne łyżki. Pamiętajcie też, że wewnętrzna krawędź “obwarzanka” to też jeden z okręgów, do którego przyklejamy łyżki. Jak skończymy przyklejać pierwszy okrąg następny zaczynamy, tak, aby łyżki były między sobą. Narysowałyśmy 3 okręgi i tyle też rzędów łyżek przykleiłyśmy.

Wianek z łyżek już gotowy więc czas na zabawy z kolorem. Do naszej wersji wybrałyśmy kolor złoty, żeby pokazać, że plastik też może być elegancki! Malujemy też około 40 przyciętych łyżek, które są jeszcze luzem.

Do okręgu z kartonu który nam został przyklejamy lustro za pomocą specjalnego kleju. Dzięki temu, że narysowałyśmy wewnętrzny okrąg szybko i sprawnie możemy przykleić lustro dokładnie na środku.  

Zostaje nam kilkucentymetrowa przestrzeń w której robimy 2 dziurki za pomocą gwoździa. Przekładamy przez nie cienki drucik i mocno go splątujemy. Na nim zawiśnie lustro.

Lustro przyklejone, farba w sprayu też wyschła więc możemy łączyć naszą konstrukcję. “Obwarzanek” z łyżkami przekładamy na drugą stronę i rozprowadzamy na niej klej do luster. Teraz delikatnie przykładamy całość do lustra i kleimy. Klej ostatecznie połączy dopiero po 24 godzinach. W międzyczasie ostatnia rzecz jaka nam została to wykończenie lustra, czyli przyklejenie ostatniego wewnętrznego kręgu łyżeczek. Kleimy go również za pomocą kleju na gorąco bezpośrednio do tafli lustra. Dzięki temu uzyskamy efekt głębi bo łyżki będą się w nim odbijać.

I voila już gotowe! Lustro w stylu glamour w ramie z plastikowych łyżeczek wisi na naszej pracowni i wciąż wzbudza zainteresowanie wszystkich gości.

Lustro w złotej ramie z plastikowych łyżeczek to tylko jeden z dziesięciu projektów w rozdziale o upcyclingu, które krok po kroku pokazujemy w naszej książce.
Pamiętajcie „Majsterki” są już księgarniach i kłaniają Wam się do stóp, by je ze sobą zabrać do domu lub obdarować nimi bliskiego fana Zrób To Sam.

A jeśli wraz z książką chcielibyście najbliższej osobie sprezentować też parę godzin majsterkowania na warsztatach w naszej pracowni, specjalną świąteczną ofertę, znajdziecie TUTAJ>>>

Wasze M.