Nasz wspólny konkurs z V33 rozgrzał Was do czerwoności. Do ostatnich chwil, nie było wiadomo, kto znajdzie się w gronie zwycięzców. Różnice w punktach/głosach są na prawdę znikome, dlatego wraz z naszym sponsorem uznałyśmy, że najbardziej sprawiedliwe będzie obdzielenie farbami wszystkich finalistów. Jupi!
Dodatkowo pierwsza trójka dostanie (oprócz wszystkich obiecanych nagród) także nasze podpowiedzi, jak urządzić się w nowym pomieszczeniu. Postanowiłyśmy zaproponować trzy kompletnie rożne style, z trzech części świata.
Nowoczesny, raczej chłodny ale za to eleganck skandynawski w kuchni.
Pełen ciepłych brązów i miedzi z akcentami afrykańkimi, który odmieni łazienkę z czasów PRL.
Oraz pełen życia oraz kolorów, nawiązujący do wesołej Barcelony w małej łazience.
Kuchnia w stylu skandynawskim
Ścisłą trójkę otwiera Lidia Latocha i jej kuchnia z początku lat dwutysięcznych. Jeszcze nie staroć, ale też odświeżyć by się ją już przydało.
W tym pomieszczeniu zdecydowanie radzimy stonować kolory mebli. Przy odnawianiu kuchni najlepiej trzymać się założenia, że w środku i tak zazwyczaj sporo się dzieje, więc krzykliwe dodatki są zbędne.
Oczywiście zawsze można postawić na kolorowy zawrót głowy z nadzieją, że dzięki temu odwróci się uwagę do kuchennego bałaganu. Ale tę wersję odrzuciłyśmy w przedbiegach. To projekt dla odważnych.
Dlatego, żeby lekko uspokoić to wnętrze, ale za razem nadać mu charakteru, proponujemy skierowanie się ku nowoczesnej Skandynawii! Kolory, jakie wybrałyśmy to jasny szary do pomalowania szafek i biały. Wszystkie farby z nowej gamy Easy renowacja od V33.
W temacie dodatków – chciałyśmy trochę pobawić się konwencją. Jako, że w kuchni bardzo ważną rolę odgrywa światło, zaproponowałyśmy żyrandol, który ociepli surowe wnętrze. Znalazłyśmy go w sklepie online: lightonline.pl Kolejnym ważnym elementem na liście naszych poszukiwań był chlebak (Lidka, zakładamy, że jesz pieczywo 😉 ) Idealny czekał na nas w sklepie garneczki.pl Podobnym tropem ruszyłyśmy w poszukiwaniu odpowiednich pojemników na przyprawy i uchwytów do mebli. Pierwsze znalazłyśmy w duka.com, a drugie w przesympatycznej niedużej firmie skandynawskieuchwyty.pl. Na finał wybrałyśmy grafikę, która rozświetli trochę to wnętrze i przełamie dominującą szarość i biel. Dlatego postawiłyśmy na plakat Mareike Böhmer’s. No i oczywiście porcelana! Nowy projekt Huty Szła Julia, manufaktury Bolesławiec i zakładów Kristoff to taka zabawa konwencją i akcent na polską porcelanę, która kiedyś zbierała triumfy na arenie międzynarodowej.
Elegancki beż w łazience
Łazienki, to jak się okazało, najczęściej zgłaszane w naszym konkursie wnętrza do metamorfozy. Nie dziwne, każdy kto raz skuwał stare kafle i bawił się w generalny remont, wie, że to droga przez mękę. Ale dziś, dzięki farbom renowacyjnym możemy efekt wow osiągnąć dużo mniejszym nakładem pracy. Trzecim pomieszczeniem, które zmieni się w ramach naszej akcji, jest łazienka Kamili.
PRL-owskie kafle udające marmur pomalujemy w beżowo-szarych odcieniach. Motywem przewodnim w tej metamorfozie jest klimat pustyni i pustynnej oazy.
Na podłodze pojawi się „rafia” i ciemniejsza „ziemia afryki” z serii farb do renowacji płytek podłogowych. Ściany zaś zostaną pokryte jaśniejszymi kolorami beżu i bieli. Nie planujemy krzykliwych wzorów, kolory będą pokrywać większe powierzchnię tak, by optycznie powiększyć i poszerzyć łazienkę. Nie zabraknie kaktusów i kwiatów, które pojawią się na oknie. Dodatki w kolorze czerni, miedzi oraz wyplatane z naturalnych włókien dywaniki oraz koszyczki ocieplą pomieszczenie.
W łazience Kamili przetestujemy też farbę do renowacji armatury łazienkowej. Tutaj pisałyśmy o wszystkich rodzajach farb renowacyjnych i sposobach ich nakładania. Same jesteśmy ciekawe efektów!
Łazienka w klimacie Barcelony
Pierwsze miejsce w naszym konkursie zajęła Aneta Karasińska i jej łazienka w beżowych pseudo-marmurach. Nie jest to rzeczywiście najciekawsze pomieszczenie. Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by zmienić je w łazienkę godną właścicieli, która wywalczyła sobie nagrodę wierszem:
gdy tak zerkam na te kafle, poprzez wody mętnej tafle.
i już nawet me ręczniki, ani żadne inne triki,
nie pomogą w renowacji, tak jak udział w Waszej akcji.
Tak więc w ramach naszej akcji proponujemy właścicielce prawdziwą rewolucję. Anecie marzy się łazienka rodem z gorącej i tętniącej życiem Barcelony. Utrzymana w bieli i lazurowym błękicie. Właścicielka lubi też pastelowy, lekko złamany róż. My do takiego zestawu, aby wszystko ożywić i nadać wnętrzu pazura, proponujemy trochę… złota.
Podstawą renowcji będą farby renowacyjne. Do ścian nad kaflami i sufitu biała specjalna hydro-bariera idealna do wilgotnych pomieszczeń. Białą farbą od V33 Easy renowacja łazienki zostanie też odświeżona szafeczka pod umywalką, renowacyjną do kafli białą pomalowana część tych różowych kafli, a emalią do ceramiki sanitarnej odnowiona zostanie wanna.
Ale głównym kolorem, który ożywi całe pomieszczenie będzie farba do renowacji płytek ceramicznych w odcieniu błękit oceanu. Podłogę zaś Aneta przemaluje specjalną farbą do renowacji płytek podłogowych w odcieniu biały pieprz. Złoto, wprowadzimy tylko punktowo ale za to wyraźnie. Taka stanie się rama wokół lustra, proponujemy też Anecie wymianę gałek na piękne złote (hit naszych wszystkich warsztatów) od ReGałki.
Trochę południowego szyku doda zlota taca idealna na świeczki i kosmetyki. Polecamy taką z Jysk, bo same je mamy i wiemy, że cena i jakość są idealnie dopasowe. Także z Jysk fajnie w komponuje się różowa mata łazienkowa Onsala w modnym kształce muszli. Klimat Barcelony można także przywołać odrobiną mozaiki nawiązującej do Hiszpanii i nie trzeba wcale zbijać kafli. Wystarczą do tego specjalne naklejki, np. takie we wzór Flamenco z firmy Tensticers.
Wisienką na torcie będzie poster nawiązujący do Barcelony. My stanowczo proponujemy taki w klimacie retro.
Ale jako, że głosowanie było naprawdę intensywne (oddaliście niemal 2,2 tys. głosów) to zapadała decyzja, że zestawy specjalnie dobranych farb poleca też do naszych finalistek: Magdaleny Kloc-Przywary i Anny Świeczki.
Nasi nagrodzeni będą musieli te wszystkie pomysły wprowadzić w życie samodzielnie! Tak, tak, to nie jest magiczny program telewizyjny, w którym wielka ekipa robi wszystko za właścicieli mieszkań. My wciąż zachęcamy do tego, by samemu zakasać rękawy.
Farby i przeróżne dodatki, które pomogą nagrodzonym w metamorfozach już do nich jadą i teraz nie pozostanie nam nic innego jak ich dopingować tak by renowacje zakończyły się spektakularnymi sukcesami! Efekty tych prac oczywiście wkrótce pokażemy Wam na naszym blogu.
Wasze M.