Bejca, czyli...
Najprościej mówiąc, bejca jest to roztwór barwników i substancji ochronnych, dzięki którym zarówno podkreślamy usłojowienie drewna, jak i barwimy, ale także zapewniamy ochronę. Ochronę, bo
do wielu bejc do drewna (szczególnie tych polecanych do drewna na zewnątrz), w trakcie produkcji, dodawane są specjalne środki zabezpieczające przed rozwojem pleśni.
Tyle podstawowej teorii. W praktyce wiemy jak wiele problemów może przysporzyć wybór bejcy. Wodna, czy nitro? Jaki odcień, ile, jak ją nakładać? I właściwie po co? Można przecież mebel przemalować, albo położyć od razu (fuj!) lakierobejcę.
Jako, że same przepracowałyśmy dziesiątki różnych preparatów i popełniłyśmy też wiele błędów to podpowiadamy jak bejcować i nie zwariować. 🙂
Po pierwsze pamiętajmy bejca to PIERWSZY środek jaki nakładamy wykańczając drewno czy mebel. Zanim zabierzemy się za woskowanie,lakier, politurę czy olej idzie bejca.
Powód jest prosty: woda stanowi co najmniej 90 procent całej objętości tego preparatu, co sprawia, że bejce wnikają w głębsze warstwy drewna, umożliwiając doprowadzenie tam substancji ochronnych i barwiących. Gdy położymy środek zabezpieczający drewno i zamkniemy jego pory nie ma już możliwości jego dogłębnego zabarwienia. A tak właśnie działa bejca.
Podstawowe zasady
Malowanie drewna bejcą to nasza ukochana czynność. Pewnie dlatego, że następuje po trudniejszym fizycznie i wyczerpującym oczyszczaniu (TUTAJ piszemy jak się za nie zabrać). Ale uwaga to tylko pozornie prosta czynność. Przy bejcowaniu czai się sporo pułapek. Pułapek które kończą się zaciekami, przebarwieniami, nierównomiernie rozłożonym kolorem, albo meblami od kompletu tyle, że różnych odcieniach. Podpowiadamy, więc co i jak zrobić by takich niespodzianek nie było:
- powierzchnia drewna musi być przeszlifowana wzdłuż włókien i wyczyszczona. Pamiętamy o dokładnym odpyleniu – przy mniejszym zanieczyszczeniu wystarczy przeciągnąć czystym pędzlem, przy większym można użyć odkurzacza.
- ubytki drewna przed bejcowaniem wypełniamy szpachlówką lub kitem do drewna;
- przed użyciem bejcę dokładnie mieszamy;
- nie ma co się sugerować za bardzo wizualizacją z opakowania. Ostateczny odcień mocno zależy od gatunku drewna, jego wieku, tego jak bardzo jest suche i porowate. Przed bejcowaniem warto więc sprawdzić na kawałku drewna lub tylnej ściance mebla, jaki kolor faktycznie uzyskamy;
- nie bejcujemy na mrozie! A nawet w temperaturach poniżej 5 stopni Celcjusza – woda się ścina a barwnik traci skuteczność.
- bejcę trzeba nakładać, wzdłuż usłojenia, równomiernie i raczej cienką warstwą. Lepiej położyć kolejną niż na raz za dużo bo wtedy mogą zostać plamy.
- nadmiar bejcy zbieramy z drewna suchym pędzlem lub wycieramy delikatnie bawełnianą szmatką;
- meble fornirowane można wcześniej zabezpieczyć bejcą bezbarwną;
- zazwyczaj kładziemy dwie warstwy bejcy, kolejną po kilku godzinach od pierwszej. Przed jej nałożeniem przecieramy drewno watą stalową 000 lub 0000 celem wyrównania kolorytu drewna.
Dobór pędzla
Bejcę zazwyczaj nakładamy pędzlem. Pamiętając by dobrać odpowiedni w zależności czy jest wodna czy rozpuszczalnikowa.
Więcej w tym temacie tłumaczymy tutaj na nagrania na naszym i Allegro kanale na YouTube:
ARVE Error: Mode: lazyload not available (ARVE Pro not active?), switching to normal mode
Bejce można nakładać też pistoletami pneumatycznymi do malowani (w przypadku dużych powierzchni) lub gąbeczką czy szmatką – szczególnie na fornirze.
Bejce wodne
Gdy już znamy techniki czas wreszcie połapać się w rodzajach bejc. Najpopularniejsze są bejce wodne, czyli po prostu impregnaty w których pigment jest rozpuszczony w roztworze wodnym.
Na rynku dostępne są produkty kilkunastu firm i właściwie nie możemy powiedzieć byśmy kiedykolwiek trafiły na taki, z którego byłyśmy nie zadowolone.
Ale można też kupić taką bejcę o wiele taniej (kosztuje jedna zaledwie ok 3-4 zł) jako pigment w proszku i to dostępny w kilkunastu odcieniach brązów od sosny po machoń. Taką bejcę w proszku rozpuszczamy w ciepłej wodzie (ok łyżeczki na 250 ml) i stosujemy tak samo jak gotowe bejce sklepowe. Co więcej tu możemy różne pigmenty ze sobą mieszać tak by uzyskać odpowiedni odcień.
UWAGA: w takim wypadku zróbcie od razu większa ilość bejcy, tak by wystarczyła zarówno do nałożenia drugiej warstwy jak i na kolejne meble od kompletu. Pamiętajcie naprawdę ciężko mieszając barwniki wypracować ponownie taki sam odcień.
Bejce pigmentowe
Bejca występują nie tylko w naturalnych odcieniach drewna. Mogą być także z takimi pigmentami, które zabarwią drewno na jaskrawe kolory, całkiem je zmieniając (np. bejce niebieskie, czerwone i zielone) ale równolegle w przeciwieństwie do farb zostawią widoczny rysunek słojów. Nasze odcienie – także fiolet ze zmieszania czerwieni i błękitu ponownie uzyskałyśmy z bejc w proszku.
Bejce nitro i spirytusowe
Oprócz wodnych można dostać także bejce na bazie rozpuszczalników lub spirytusowe. Rozpuszczalnikowe kupujemy gotowe, spitrytusowe podobnie jak wodne możemy kupić w postaci pigmentu – tyle, że tym razem w płynie.
Stosuje jej się tak samo jak wodne ale nadają się lepiej do mebli eksponowanych na światło (są na nie bardziej odporne) i takich gdzie zależy nam na szybszym wyschnięciu bejcy,
Na zdjęciu pokazujemy efekt dwóch białych bejc. Po lewej jest wodna, po prawej rozpuszczalnikowa.
Jak widać ta po prawej choć obie położone były w tym samym czasie wyschła (zdjęcie zrobione po 3 godzinach od nałożenia) dużo szybciej i zabarwiła drewno delikatniej.
Do wyboru do koloru
Na tym kawałku starej, sosnowej palety widać jak wiele różnych efektów kolorystycznych można uzyskać dzięki bejcom.
I tak od lewej mamy następujące odcienie:
- tek – bejca wodna, kupna
- jasny dąb – wodna w proszku
- mahoń – wodna w proszku
- stare drewno – rozpuszczalnikowa, gotowa
- czerwień, niebieski i fiolet – pigmentowe
- bambus – wodna, gotowa
- słoneczna – wodna, gotowa
- biała – wodna
- biała – nitro
- czarna – spirytusowa.U góry deseczki mamy zaś dwa odcienie tradycyjnych bejc octowych wykonanych samodzielnie przez nas. Idealne do samodzielnego postarzenia drewna.
Bejce na meblu
Jak widzicie bejcami można uzyskać wiele różnych efektów. można jak np. w naszych stoliku połączyć obok siebie wiele różnych odcieni a nawet rodzajów bejc.
Więcej o różnych sposobach zabezpieczania drewna możecie dowiedzieć się tutaj:
ARVE Error: Mode: lazyload not available (ARVE Pro not active?), switching to normal mode
Teraz zaopatrzeni w wiedzę teoretyczną możecie już ruszyć z pędzlami do bejcowania.
Ale jeżeli macie jakiekolwiek pytania to nie wstydźcie się! Piszcie! Postaramy się pomóc!
Wasze M.