– No i jak tam?
– Alicja, zakładamy bloga! I pracownię!
– Ja nie mam nic, ty nie masz nic, ona nie ma nic.
– To razem mamy tyle, w sam raz tyle, by razem zbudować Wielkie Majsterki!
– Robimy!
– Trzeba zapisać dzisiejszą datę!
Serio, tak właśnie to wyglądało. Nie ma w tym grama licentia poetica. No może za wyjątkiem drobnego szczegółu, że rozmowa żywcem wyjęta jakby z „Ziemi obiecanej” miała miejsce na początku listopada 2013 roku. Ale faktycznie – na poważnie, co prawda tylko z profilem na Facebooku – wystartowałyśmy 13 lutego 2014 roku. I od tamtej pory wszystko potoczyło się w szaleńczym tempie.
ARVE Error: Mode: lazyload not available (ARVE Pro not active?), switching to normal mode
Skoro dziś nasze urodziny to postanowiłyśmy sobie powspominać. A co! Prawo jubilata do tego, by być trochę sentymentalnym.
Oto nasz malutki przewodnik po 6 najważniejszych rzeczach, które nam się dzięki Majsterkom wydarzyły.
1. LUDZIE
Nawet nie próbujemy wymienić drobnej części cudownych wariatów, zakręconych na punkcie majsterkowania, zrób to sam, mieszkań i pracy rąk, których poznałyśmy przez te sześć lat. Nie próbujemy bo jeszcze byśmy o kimś ważnym zapomniały i byłby wstyd. Ale na serio: nie spodziewałyśmy się, że tyle fascynujących, zdolnych, ciekawych ludzi uda nam się dzięki tej pasji poznać. Uczyć się od nich. Inspirować ich pomysłami. A czasem, jak choćby na ubiegłorocznych Igrzyskach DIY razem działać!
2. NAUKA
Gdy wspominamy dziś, co też potrafiłyśmy 6 lat temu, to… tym bardziej doceniamy słodką ignorancję, która pozwoliła nam skoczyć na tę głęboką wodę. Ale bez tej odwagi nie miałybyśmy energii, by zacząć się ostro uczyć. Na kursach od profesjonalistów, ale także samodzielnie robiąc, eksperymentując, popełniając błędy i wyciągając z nich wnioski.
I wciąż uczymy się, szukamy nowych wyzwań i namawiamy Was do tego samego!
3. WARSZTATY
Dzielenie się wiedzą, doświadczeniem ale także zarażanie pasją było od samego początku – nawet gdy jeszcze nie było bloga – najsilniejszym powodem, dla którego powstał cały koncept Majsterek.
Wiedziałyśmy jak wiele osób chętnie by działało, gdyby tylko ktoś im w tym pomógł, podpowiedział, zapewnił, że to nie jest wcale takie bardzo trudne. I to działa! Warsztaty prowadzimy przynajmniej raz miesiącu i ciągle słyszymy, że za rzadko. Bardzo nas też cieszy, że w ciągu tych 6 lat warsztatowa oferta w całej Polsce tak bardzo się powiększyła.
4. PRACOWNIA
Piszemy o niej do oporu (na przykład TUTAJ piszemy o tym, co się działo w naszych murach). Ciągle się nią chwalimy. Przypominamy bez przerwy. Ale po prostu jesteśmy mega dumne z tej naszej pracowni. Znaleziona, odnowiona i od ponad 4 lat działająca. Czasem bardzo intensywnie, czasem trochę mniej.
Zawsze podkreślamy, że jest nie tylko dla nas lecz dla wszystkich fanów Zrób to Sam, wiec jeżeli tylko macie jakiś pomysł to dawajcie nam znać!
5. ŚWIADOME ECO
Nie ma co ukrywać, że za decyzją o odpaleniu Majsterek stały też głęboko w nas tkwiące przekonania, że można fajnie żyć i ładnie mieszkać nie wydając fortuny i ograniczając zakupy nowych przedmiotów. Kiedy startowałyśmy o zero waste mówiło się jeszcze nieśmiało, termin upcycling był niemal nieznany, a Zrób To Sam kojarzyło się głównie z Adamem Słodowym.
Te kilka lat działań ze starymi meblami, z ratowaniem – wydawać by się mogło, że już niepotrzebnych rzeczy pokazało, że faktycznie można dzięki temu mieć ciekawe, piękne i co ważne naprawdę świadomie ekologiczne (i ekonomiczne) otoczenie.
6. WOMEN POWER
Dziś mamy już znacznie więcej niż 6 lat temu. Może nadal nie te miliony z Ziemi Obiecanej. Ale jednak sporo zdobytych doświadczeń, kilka niezłych przygód (kanał na YouTube dla Allegro, własną książkę, Igrzyska DIY), trochę różnych wpadek i nie zrealizowanych pomysłów, ale przede wszystkim wciąż mamy siebie!
Szóstą rocznicę ślubu podobno nazywa się żelazną, albo cukrową. Twardy jak z żelaza jest ten nasz zwariowany majsterkowy trójkąt, a na cukier to sobie pozwolimy pałaszując urodzinowe ciasto 🙂
Wasze M.