Adam Słodowy nie żyje. Tym razem naprawdę

kadr z youtube.pl

AKTUALIZACJA: 11 grudnia 2019 roku media obiegła wiadomość, że Adam Słodowy nie żyje. Tym razem tę smutną informację potwierdziła jego żona.  Poniżej publikujemy wpis, który napisałyśmy kilka miesięcy temu, kiedy media po raz pierwszy podały informację o śmierci mistrza zrób to sam.

——————————————————————————–

Byłyśmy już nazywane córkami Adama Słodowego i jego spadkobierczyniami, ktoś, nie pamiętamy już kto, nawet ukuł określenie – „Damy Słodowe”. Gdyby nie Adam Słodowy nie byłoby Majsterek, to on nas inspirował, uczył i od początku był dla wszystkich Majsterek największym mistrzem.

Dlatego wieść o śmierci Adama Słodowego tak bardzo nas poruszyła. Informację podały wszystkie duże media. Pan Adam ma dziś 95 lat i od dawna unika publicznych występów. Uwierzyłyśmy. Smutno się zrobiło, zaczęłyśmy przygotowywać pożegnanie mistrza. Aż tu, bach! Informacja od krewnego, że Adam Słodowy wcale nie umarł, wręcz przeciwnie, jest zdrów i ma się dobrze.

Na razie nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za tę fatalną kompromitację. Faktem jest, że dałyśmy się nabrać. O tym, że wpadki w mediach zdarzają się często i to nie pierwszy taki przypadek (media „uśmierciły” choćby papieża Benedykta XVI i Sylwestra Stallone) wiemy doskonale – w końcu dwie Majsterki pracują na co dzień jako dziennikarki.

Ale tym razem naprawdę zabolało. I dopadł nas wkurw. Tak, tak, nie będziemy unikać ostrych słów. Czekamy, aż ktoś posypie głowę popiołem i przeprosi za tą wpadkę. Będziemy go (lub ją) wytykać palcami i piekłem straszyć conajmniej przez miesiąc. Mamy nadzieję, że już teraz płonie ze wstydu.

Ale nie ma co się zaperzać, w tej całej aferze jest też pozytywny aspekt. Adam Słodowy już w dwie godziny po informacji o rzekomej śmierci trafił do memów! 😉

 

A skoro o Adamie Słodowym znów zrobiło się głośno, to warto wykorzystać okazję i, zwłaszcza młodszym czytelnikom tego bloga, przypomnieć o tym niesamowitym konstruktorze o błyskotliwym umyśle, pogodnym usposobieniu i niebywałych zdolnościach pedagogicznych. W końcu to nie kto inny, ale właśnie Adam Słodowy całe pokolenia nauczył DIY zanim to było modne.

Słodowy królował w polskiej telewizji zanim w Polsce pojawił się McGyver. Popularności i wpływu na ludzi Słodowemu pozazdrościć mogłyby dziś chyba wszystkie gwiazdy telewizyjne. Nasi rodzice znają pana Słodowego z jego programu „Zrób to sam”, który miał aż 505 odcinków (sic!). Audycja była nadawana w TVP był przez 24 lata między 1959–1983 rokiem, najpierw jako cześć czwartkowego „Ekranu z bratkiem”, a potem niedzielnego „Teleranka”. My wprawdzie urodziłyśmy się, gdy jego program, po blisko ćwierć wieku, właśnie schodził z anteny, ale projekty i nagrania doskonale znamy z internetu.

Adam Słodowy pochodzi z Czarnkowa, urodził się 3 grudnia 1923 roku. Pod koniec II wojny światowej zaczął służbę w wojsku. Armię porzucił pod koniec lat 50. aby zająć się popularyzacją majsterkowania. Oprócz swojego autorskiego programu angażował się w produkcje dla dzieci. To on jest autorem scenariusza bajki „Pomysłowy Dobromir”.

Stąd czerpałyśmy pomysły np. na zmianę wałka do ciasta w wałek do malowania:

W naszych domach stały też poradniki majsterkowania autorstwa Słodowego, które w latach 70. i 80. były prawdziwymi bestsellerami. Jego poradnik „Lubię majsterkować”, sprzedał się w ponad pół milionowym nakładzie. A był tylko jedną z kilku książek. Słodowy wydał kilka książek dotyczących budowy i obsługi samochodu amatorskiego. Co ciekawe sam zbudował aż trzy samochody – dwa mikrosamochody Hortek i pełnowymiarowy samochód osobowy Jaga.

Dziś programy Słodowego można obejrzeć w sieci. Wielokrotnie korzystałyśmy z jego projektów, jak choćby w przypadku tego karmnika dla ptaków. Zobaczcie, nasz mistrz doradza, co można zrobić z drutu  i blaszek.  Pan Adam zachwyca nie tylko pomysłowością, ale też eleganckim wyglądem i piękną polszczyzną.

– Nie ma ludzi zdolnych i niezdolnych. Są ludzie cierpliwi i niecierpliwi” – mawia prowadzący. Czyż to nie jest piękne hasło?

W 1983 roku odszedł z telewizji na emeryturę.

Z wielkim uznaniem i życzeniami wszelkiej pomyślności oraz duuuużo zdrowia!
Majsterki

 

 

0 Udostępnij