Karmniki dla ptaków to klasyka klasyki projektów „Zrób to sam”. Drewniane, z plastikowych butelek, z kokosowych skorupek, z melatowych siatek. Na pewno w dzieciństwie konstruowaliście ich wiele. My korzystamy z pomysłów Adama Słodowego.
Postanowiłyśmy cofnąć się do takich czasów i też znowu pobawić się w robienie karmników, szczególnie, że zima w pełni więc podokarmiać ptaki nie zaszkodzi.
A, że całą trójką pierwsze karmniki robiłyśmy ucząc się tego od Adama Słodowego to i nasze projekty są inspirowane jego programem, a konkretnie tymi dwoma karmniczkami:
ARVE Error: Mode: lazyload not available (ARVE Pro not active?), switching to normal mode
Oto jak zrobić karmniki dla ptaków według projektu samego Adama Słodowego.
Karmnik dla sikorek
Do zrobienia karmnika dla mniejszych ptaków potrzeba naprawdę tylko kilka elementów.
- klocek (ok 15 cm) drewna, konaru lub gałęzi o średnicy co najmniej 10 cm
- wiertarka z płaskim wiertłem do drewna
- imadło
- cienkie gałązki lub kawałki cienkich listewek drewnianych
- gwoździe różnych rozmiarów
- haczyk
Dziury najłatwiej wywiercić łopatkowym wiertłem do drewna zamontowanym w wiertarce. Do takich dużych otworów potrzebne jest wiertło spore – w naszym przypadku rozmiar 40.
Jeżeli nie macie takiego wiertła drewno można tez nawiercić na planie okręgu dziurki wiertłem do drewna a potem wyrobić dziurę niewielkim dłutem i młoteczkiem. Nie muszą być idealnie gładkie za to warto by były dosyć głębokie by umieścić w nich sporo jedzenia.
By ptak mógł skorzystać z jadłodajni pod każda z dziur, w naszej brzozie wyglądających jak dziuple przybijamy gwoździkiem kawałek drewna (u nas to przycięty kołek) ale może to być po prostu niewielki kawałek gałązki. Do każdej dziupli wbijamy gwoździk na którym można zawiesić kawałek słoniny, skórkę od chleba, czy wysuszony owoc.
Wystarczy jeszcze tylko wkręcić haczyk (zamknięty, by sznurek z niego nie wypadł) w szczycie karmnika i gotowe!
Jadłodajnia na sznurkach
Ten projekt jest dziecinnie prosty ale naprawdę fajnie się sprawdza i można go zrobić wspólnie nawet z małymi dziećmi.
Potrzebne do niego są:
- dwa kwadratowe kawałki sklejki/płyty pilśniowej/cienkiego drewna
- wiertarka lub grawerka z ostrzem do drewna;
- drewniane cienkie listewki/ długie gałązki;
- sznurek średniej grubości
- alternatywnie farby akrylowe lub w spreju
Sklejkę przycinamy do dwóch identycznej wielkości kwadratów. W ich bokach, w narożnikach wywiercamy po jednym dosyć dużym otworze. Na sklejce, która będzie robiła za część dolną umieszczamy mniejszy kwadrat wycięty z litewek (to do niego nasypiemy ziarna a listewki zabezpieczą je przed wywianiem) i przyczepiamy go za pomocą gwoździków. Można oczywiście sklejkę zostawić w naturalnym kolorze, my ją jednak ozdobiłyśmy sprejując wzór ptaszka oraz pieczątkami odbiłyśmy zachętę „Smacznego!”.
Przez otwory przeciągamy sznurek – cztery kawałki po jednym do każdego narożnika i zawiązujemy na nich supełki. Następnie na wysokości ok 15 cm, na tej samej wysokości zawiązujemy kolejne supełki i przekładamy przez sznurek górną część. Sznurki łączymy ze sobą i karmnik już można zawiesić!
To tylko dwa z wielu pomysłów od Pana Adama Słodowego na karmniki.
ARVE Error: Mode: lazyload not available (ARVE Pro not active?), switching to normal mode
ARVE Error: Mode: lazyload not available (ARVE Pro not active?), switching to normal mode
I takie właśnie i prostsze i bardziej skomplikowane konstrukcje będziemy robić w sobotę na warsztatach z dzieciakami. Zaczynamy od 14.30. Zapraszamy!
Zapisy pod adresem [email protected]