W miejsce wiosennych urządzamy w tym roku jesienne porządki. Ale nie byle jakie! Razem z Odgraciarnią zapraszamy na wymiankę połączoną z wyprzedażą… Taką naszą specjalną „pracowniówkę”. Już 30 listopada będzie można niemal za darmoszkę zdobyć różne cuda i odgracić swoje mieszkanie pozbywając się kilku niepotrzebnych rzeczy.
Serca wszystkich mniejszych i większych bałaganiar od miesięcy podbija filozofia sprzątania według Marie Kondo. Według autorki bestsellera pt. „Tokeimeki
Choć wiele z rad Kondo brzmi dla nas nazbyt coaching’owo i sztucznie, to musimy jej przyznać rację, że raz na jakiś czas warto zrobić większe porządki. Ale nie chodzi o to, aby się niepotrzebnych rzeczy pozbyć. Wyrzucić je do kosza. Zwłaszcza, że większość z nich to wartościowe przedmioty. Mogą posłużyć komuś innemu. Jak to mówią – one men’s trash is another men’s trasure.
W przeszłości już takie porządki w naszej pracowni robiłyśmy! Może pamiętacie naszą rozdawajkę z ubiegłorocznego lata lub swap party czyli wymiany ciuchów, które ściągnęły do naszych skromnych progów tłumy chętnych na ubrania, bibeloty i meble z drugiej ręki?
Tym razem (bo też znowu się trochę zagraciłyśmy) mamy jednak jeszcze inny, fajniejszy pomysł. Razem z Agnieszką prowadzącą fenomenalną inicjatywę Odgraciarnia chciałybyśmy Wam zaproponować wielkie odgracanie, tak naszej pracowni jak i Waszych mieszkań.
Oddaj, odsprzedaj, odkup, wymień się
Do odgraciarni zapraszamy wszystkich chętnych! Masz w domu cała szafkę nieużywanych talerzy, piwnicę zawalają krzesła, które od lat czekają na odnowienie, zostały Ci farby po remoncie! To idealna okazja by się tych zbiorów sensownie pozbyć. Tylko od Ciebie zależy czy oddasz je za darmo, sprzedasz czy wymienisz się na jakieś cudo.
Nawet, jeśli sam nie masz jeszcze z czego się odgracać, to zawsze jest okazja na zdobycie fajnych materiałów do remontowanego mieszkania czy prezentów mikołajkowych w stylu #zerowaste.
30 listopada w sobotę naszą pracownię zamienimy w miejsce, w którym będzie można oddać lub odsprzedać (za symboliczne sumy) lub zdobyć różne domowe cuda, bibeloty, majsterkowe narzędzia, materiały!
Co więcej zapraszamy właśnie tego dnia na specjalny dzień otwarty zarówno dla wszystkich chętnych współnajemców naszej pracowni (pamiętacie o tym, że szukamy współlokatorów? dajcie nam znać, jeżeli jesteście zainteresowani) jak i dla Was szukających rady odnoście odnawiania mebli i majsterkowania. Wpadajcie! Będzie kawa, herbata, domowe ciacha!
Odgraciarnia
Oto szczegółowy rozkład jazdy 30 XI.
10.00 – 17.00 – dzień otwarty u Majsterek.
12.00 – 15.00 – wyprzedaż i Odgraciarnia
13.00 – 13.30 – Agnieszka z Odgraciarni (nie znacie? To musicie poznać! TUTAJ można ją obserwować) opowie o tym jak się sprawnie i sensownie odgracić: gdzie oddać nadmiar książek, jak wymieniać się ubraniami, jak i gdzie odsprzedać niepotrzebne meble.
Wprowadzamy tylko dwie organizacyjne zasady:
- pamiętajcie do nas trzeba wejść po schodach (poniżej dajemy dokładny opis jak do nas trafić). Więc przywieźcie ze sobą rzeczy, które samodzielnie wniesiecie na 2 piętro.
- to także Odgraciarnia naszej pracowni, więc (chyba, że coś nam się spodoba) nie przyjmujemy rzeczy, które zostaną po akcji.
Dlatego zachęcamy: zareklamujcie akcję wśród znajomych, niech wpadną i zabiorą wszystko!
Odgraciarnia półek Majsterek
Zapewniamy, że będzie warto bo my same szykujemy sporo niespodzianek! Na razie przejrzałyśmy nasze półki tylko wstępnie ale i tak już mamy niezłe zbiory do oddania za grosze.
Do odsprzedaży będą m.in:
FARBY
– białe puszeczki (0,3 l) farby akrylowej Dekoral do drewna i metalu. 1 szt za 5 zł, 3 szt – 10 zł.
– emalia ftalowa do metalu i drewna od Jedynki i Dekorala (0,9 l): pomarańcz i biel. 1 szt – 10 zł
– farby kredowe (0,5 l) marki Idea Day (to nimi malowałyśmy np. ten mebel) w odcieniach: obłędny szafir, kawa z mlekiem, piaskowy beż, jasny turkus, naturalny szary, kwaśna limonka, lazur, zielony agrest, słodka brzoskwinia, lawendowy, pudrowy róż.
1 szt. – 10 zł
– farby Viva Garden (0,75l) w kolorach: gwieździste niebo, różowe goździki, stokrotka polna, dojrzała pigwa, liliawiec rdzawy, czterolistna koniczyna, szara. 1 szt – 10 zł
PLAKATY
Nasze fajowe plakaty, niestety w części wyjechały z drukarni z wadami drukarskimi. Nie są jakieś ogromne, wręcz przeciwnie gdy są w ramie w ogóle ich nie widać (sami zobaczcie jak się taki plakat z wadą w lewym górnym rogu prezentuje u Sylwii w mieszkaniu) ale sprzedać w normalnej cenie nam nie wypada.
Dlatego tym razem będzie okazja kupić je po cenie druku! 1 szt. – 20 zł, 3 szt. – 50 zł!
ELEKTRONARZĘDZIA
Jednak mamy ich za dużo. Tak może się tak zdarzyć, że część jest zupełnie nowa, nawet nie otwarta. Do odsprzedania mamy:
- Wyrzynarkę z laserem marki Niteo Tools – cena 80 zł (sklepowa 120 zł)
- Pilarkę tarczową marki Niteo Tools – cena 90 zł (sklepowa 160 zł)
- Piłę szablastą 710 W marki Niteo Tools – cena 80 zł (sklepowa 140 zł)
CAŁY ZESTAW NARZĘDZI: 230 zł
- Pilarka stołowa tarczowa Tryton TK 1500 (nie złożona w całości, ale są wszystkie elementy) – 250 zł (cena sklepowa 750 zł)
MEBLE
Czasem jednak trzeba przyznać: nie damy rady odnowić wszystkiego co uzbierałyśmy!
Dlatego czekają na chętnych także:
Klasyczna szafka pod telewizor z czasów PRL – 100 zł
Ale to nie wszystko! Jeszcze przed nami odracanie magazynku, a jak już go oczyścimy to napewno okaże, że mamy sporo cudów do oddania. Obserwujcie specjalne wydarzenie na Facebooku, to tam będziemy wrzucać kolejne nasze znaleziska ale także jeżeli tylko nam podeślecie to pokażemy wasze cuda do odgracenia!
JAK DO NAS TRAFIĆ!
Dla tych, którzy jeszcze nie byli u Majsterek mały poradnik odnalezienia nas i naszej pracowni. Mieścimy się na Mińskiej 65 (UWAGA, TO NIE SOHO), w weekendy wjazd jest od Chodakowskiej vis a vis stacji Orlen.
Na pewno zobaczycie budynek – jest ogromny i ma dużą tablicę Mińska 65. Wchodzimy przez duży parking za szlabanem. Jeżeli nie będzie można zaparkować pod budynkiem (wszystko zależy od tego czy przypadkiem nie ma jakieś większej imprezy) to w wokół jest sporo różnych miejsc.
Na parkingu kierujemy się w prawo (zawsze można o drogę spytać Pana na ochronie) w dół do dużych, ciemnobrązowych drzwi, tak jak prowadzą strzałki na Komis Meblowy. Następnie jest dłuuuugi korytarz, jak z Piły czy innego Hostelu 🙂 i tym korytarzem aż do pierwszych schodów po lewej.
Schodami na drugie piętro, jeszcze raz w lewo i jesteście na miejscu. Brzmi bardziej skomplikowanie niż naprawdę jest. Szczególnie, że na miejscu będziemy czekać My, Agnieszka i różne cuda z naszej pracowni!
To z kim widzimy się 30 listopada!?
Wasze, odgracające się M.
