Warsztaty z renowacji wojskowych skrzyń. W stylu lat 30.

Do czyszczenia tylko papier ścierny i wata stalowa. To renowacji bejce, woski, politura, olej do drewna i farba akrylowa. Żadnych elektro-narzędzi, żadnych lakierów, lakierobejc, chemicznych rozjaśniaczy czy innych wynalazków ułatwiających prace z drewnem i meblami.

Skoro warsztaty jakie urządziłyśmy dla Muzeum Powstania Warszawskiego w ramach projektu Pokój na lato miały odwoływać się do okresy przedwojennego to uznałyśmy, że potraktujemy to jako historyczne wyzwanie i przerabianie skrzyń wojskowych w szafeczki zaproponujemy tylko tradycyjnymi renowacyjnymi metodami. Np. takimi jak woskowanie czy olejowanie.

Trochę się martwiłyśmy czy w letniej już właściwie aurze nasi warsztatowicze dadzą radę pracować bez nowoczesnych przyspieszaczy pracy. Szczególnie, że na warsztaty przybyły strasznie fajne ale same babki (FACECI GDZIE JESTEŚCIE? NO GDZIE? :)).

Ale nasze obawy okazały się być na wyrost. Dziewczyny dzielnie szlifowały ręcznie drewno i czyściły okucia watą. I nieważne, że momentami temperatura sięgała 30 stopni. Poszło nam kilka metrów papierów ściernych, ale drewno zostało super dokładnie doczyszczone.

Równie ochoczo też poznawały techniki woskowania, bejcowania i olejowania. Tradycyjnie bardzo dużą popularnością cieszyło się bielenie drewna. Tak woskiem jak i za pomocą bejc wodnych.

Ale co ciekawe choć skrzynki miały wyraźne pieczątki, napisy i oznaczenia z czasów kiedy służyły na granaty i złom nasze warsztatowiczkom wcale to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie sporo zdecydowało się tylko na delikatne podkreślenia struktury drewna za pomocą tradycyjnych proszkowych bejc w odcieniach jasnego dębu i kasztanu. A potem zabezpieczenie ich woskiem lub zaolejowanie.

Co oczywiście nie znaczy, że nie było tez kilku bardziej kolorystycznie odważnych planów. Czerwień, błękity i granaty okazały się być idealne do skomponowania się z drewnem.

Hitem okazały się też geometryczne, nowoczesne i tak naprawdę bardzo proste do uzyskania wzory.
Sami zobaczcie jak świetnie dziewczyny dały sobie radę! I to wszystko w ledwie trzy godziny!!!

Świetne było to sobotnie popołudnie, w fajnym towarzystwie z zapachem wosku i pięknym pawilonie Pokoju na Lato. Po prostu idealny sposób na spędzenie 4 czerwca.
Kolejne warsztaty już 10 lipca. Tym razem na tapetę weźmiemy lata 40 i 50, czyli okres odbudowy Polski po wojnie. A jak odbudowa to beton i różne cuda, które z nie go wspólnie wykonamy. Pilnujcie naszego Facebooka – informacja o zapisach pojawi się właśnie tam.

A jeżeli zainspirowały Was wojskowe skrzynki i chciałybyście sami taką szafkę wykonać, to zerkajcie na nasz i Allegro kanał na YouTube – AllegroWnętrza. Już wkrótce pojawi się tam tutorial z takiej renowacji.

Wasze M.