Uwielbiamy prezenty pod choinkę nie tylko dostawać ale i dawać. Oto mały prezent od Majsterek. By go dostać trzeba się jednak trochę postarać i pochwalić się swoim świątecznym projektem na Boże Narodzenie.
Nasz lampion z Lordem Vaderem z „Gwiezdnych Wojen” zrobiłyśmy w pół godziny (plus chwila na wyschnięcie farby) a więc i konkurs będzie ekspresowy. A do tego był mega upcyclingowy, bo wykorzystałyśmy puszkę ze skondensowanego mleka (które zaraz zużyjemy do świątecznego ciasta), kawałek drucika, farbę w sprayu i scyzoryk. Ale nie byle jaki, bo kultowy, czerwony scyzoryk szwajcarskich oficerów od Victorinox. Właśnie taki jest do wygrania w naszym konkursie!
Kiedy trafił do nas ten scyzoryk z kilkoma różnymi nożykami, nożyczkami, otwieraczem do puszek, otwieraczem do butelek, ostrym szpikulcem i piłką do drewna uznałyśmy, że jest idealny do pokazania i wcale nie trzeba mieć nie wiadomo jak dużo przedmiotów pod ręką, by zrobić fajną ozdobę na święta.
Jako, że jedna trzecia naszego składu uwielbia Star Wars (do tego stopnia, że napisała tekst o fanach gwiezdnej sagi) a dziś jest właśnie premiera najnowszej części tych filmów to postanowiłyśmy zrobić coś w tym klimacie. Szczególnie, że oryginalna saga z lat 70. i 80 . też miała w sobie sporo z makerskiego klimatu.
Pokazywałyśmy już patent na lampiony z puszek, do którego wykorzystywałyśmy wodę zamrożoną w puszce, by ta pod wpływem uderzeń młotka nie odkształciła się.
Tm razem jednak postanowiłyśmy sprawdzić, czy podobny efekt można uzyskać tylko za pomocą najcieńszego ostrza w scyzoryku Huntsman.
I dało radę! Najpierw puszkę otworzyłyśmy, oczywiście scyzorykiem, narysowałyśmy na niej kształt kasku Lorda Vadera, a potem po prostu puszkę raz po raz nakłułyśmy i tak w kilkanaście minut wycięłyśmy kształt Lorda Vadera.
Nożyczkami odcięłyśmy kawałek cienkiego drucika i połączyłyśmy go z puszką. Wystarczyło jeszcze całość pomalować farbą w sprayu i mini lampion a’la „Star Wars” gotowy.
To teraz zadanie dla Was: podeślijcie nam (w komentarza pod postem na Facebooku, lub na blogu) swoje najbardziej ekspresowe świąteczne DIY. Nie musi być wykonane szwajcarskim scyzorykiem (no chyba, że właśnie takie macie). Termin zgłoszeń: niedziela godz, 23.59.
W poniedziałek z samego rana wybierzemy projekt świątecznej ozdoby, który nas najbardziej zachwycił, tak by jeszcze na Wigilię przyleciał do zwycięzcy czerwony, wielofunkcyjny scyzoryk.
A, że chcemy by o konkursie dowiedziało się jak najwięcej fanów idei Zrób to sam, to jest jeszcze jeden oblig: udostępnienie naszego wpisu z Facebooku lub blogu.
Niech moc będzie z Wami!
Wasze M.
