Zaroiło się od pomysłów na maseczki ochronne. Zarówno jednorazowe, jak i wielorazowego użytku. Jaki patent wybrać? Lepiej kupić profesjonalną maseczkę czy wykonać ją samemu?
To nie będzie post o tym, czy maseczki są skuteczne czy nie. Jeśli śledzicie doniesienia na temat Covid-19, to na pewno wiecie, że opinie na ich temat zmieniali nawet przedstawiciele WHO i europejskiej CDC zajmującej się chorobami zakaźnymi, o naszych politykach nie wspomnę. Najpierw słyszeliśmy, że noszenie maseczek przez osoby zdrowe jest „kompletnie bezsensowne” (to cytat z wypowiedzi szefa GIS) – maski przed wirusem nie ochronią, więc nosić je powinni tylko pracownicy służby zdrowia i osoby, chore.
Dziś zalecenie brzmi – noście maski, wszyscy!
Prawdziwych powodów tej nagłej zmiany możemy się tylko domyślać. Powszechnego nakazu noszenia maseczek od początku pandemii nie ogłoszono, bo najzwyczajniej w świecie trudno je było dostać. Nie tylko w Polsce, ale w większości europejskich krajów. Zwykłych chirurgicznych maseczek ochronnych brakowało nawet dla lekarzy i pielęgniarek w szpitalach, a co dopiero dla reszty społeczeństwa. Wystarczy przeanalizować, jak wysoko poszybowały ceny tego towaru na portalach aukcyjnych. Handlem maskami i środkami do dezynfekcji już na początku roku zaczęły interesować się mafie.
Zamiast analizować dowody naukowe na skuteczność, czy nieskuteczność maseczek w walce z pandemią, najlepiej po prostu zastosować się do obowiązujących od zeszłego czwartku nakazów. Z kilku powodów.
Po pierwsze – jak to mówią, trzeba dmuchać na zimne, od noszenia maseczki korona (sic!) nam z głowy nie spadnie. Nośmy je, jeśli nie dla siebie, to dla innych. Choroba wywoływana przez koronawirusa przenosi się także drogą kropelkową i może przebiegać bezobjawowo. A więc nosiciel wirusa SARS-Cov-2 nawet nie musi wiedzieć, że zaraża i jest groźny dla otoczenia. Zakłądając mskę nie tylko izolujemy się od reszty społeczeństwa, ale przede wszystkim blokujemy zarażanie innych, maseczka stanowi tym samy bardzo cenny akt empatii.
Po drugie – uczmy się dobrych praktyk na przykładzie Azji, gdzie jak się wydaje, udało się spowolnić epidemię, m.in. właśnie dzięki praktykowaniu przez obywateli noszenia maseczek. Zakrywanie twarzy w Hongkongu, na Tajwanie, w Korei Południowej, w Japonii czy w Tajlandii nie jest niczym nowym. Maseczki wpisały się na stałe w azjatycki krajobraz w 2003 roku, czyli w czaasie epidemii poprzedniego koronawisrusa, SARS. W tych krajach noszenie masek nie jest narzuconym obowiązkiem, ale częścią etykiety społecznej. W tens posób mieszkańcy pokazują, że dbają o zdrowie innych i zachowują się odpowiedzialnie.
Jakie maseczki wybrać?
Najlepsze, bo z atestem są medyczne półmaseczki z filtrami (w Europie – z atestem N95, jego amerykański odpowiednik to FPP2). Ale ostrzegamy, jeśli w takiej maseczce chcecie szybkim krokiem podskoczyć do apteki, zrobić zakupy w warzywniaku, wnieść je biegusiem na trzecie piętro, to może być problem. Oddech łatwiej złapać w maseczce chirurgicznej, albo w wielorazowej, bawełnianej z wymiennym filtrem. A już najwygodniejszym rozwiązaniem jest zwykła chusta, bandana na nosie.
Oczywiście skuteczność takich DIY-owych masek jest mniejsza, ale nadal tworzą one fizyczną barierę przed śluzówką nosa i gardła, a otoczeniem. Przecież o to głównie chodzi.
Maseczkę możecie uszyć samemu. Jak? Profesjonalny tutorial znajdziecie na przykład na Fanpage Łódzkiedlasłużbyzdrowia
Profil to oddolna inicjatywa Karoliny, studentki medycyny i Martyna, architekt które łączą instytucje ochrony zdrowia z dostawcami tkanin, projektantami i osobami oraz firmami, szyjącymi maseczki dla pracowników szpitali, domów opieki, mundurowych.
![Jak uszyc maseczke - tutorial/poradnik krok po kroku](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2020/04/maseczka-szycie-525x1024.jpg)
Grafika stworzona przez Łódzkie szyje dla służby zdrowia
Jeśli nie macie maszyny, możecie też skorzystać z innego patentu. Zobaczcie też świetny tutorial od Janka Leśniaka, którego przedstawiałyśmy Wam na naszym blogu.
https://youtu.be/rUi8uG9YOfI
Tutaj maseczka z bawełnianej koszulki, jaką zrobisz w pół minuty. Wystarczy stary t-shirt, nożyczki i 2 gumki recepturki. Jak to zrobić? Polkazuje naczelny lekarz USA dr Jerome Adams:
https://www.youtube.com/watch?v=tPx1yqvJgf4
Ciekawymi rozwiązaniami zaskoczyli też polscy dizajnerzy. Polka, dr hab. Anna Myczkowska-Szczerska z Wydziału Form Przemysłowych krakowskiego ASP, postanowiła wykorzystać origami do zaprojektowania prostej maski z ręcznika papierowego, którą każdy może wykonać w domu. Na profilu na Facebooku tego wydziału znajdziecie też pomysł na maseczkę z worka od odkurzacza autorstwa dr hab. Moniki Wojtaszek-Dziadus.
Maseczki szyje dziś wiele firm – zarówno z branży modowej, jak i tych niekoniecznie związanych z krawiectwem. Do maszyn siadło pół Polski – maseczki szyją więźniowie, uczniowie, pracownicy teatrów, krawcowe, projektanci, a nawet celebryci i politycy.
Rękodzielnicy i makersi też dokładają swoje trzy gorsze. Twórcy związani z PimP-it szyją maseczki dla przychodni.
Dziś bez trudu kupicie DIY-owe maseczki w sieci. Choć nie do końca podoba nam się trend, w której ważniejszym argumentem w dyskusji jest kolor i wzór maseczki pasujący do torebki, niż ocena jej użyteczności. Ale jeśli to ma być droga do tego, by przekonać nieprzekonanych, to nie mamy nic przeciwko zaprzęgnięciu ludzkiej próżności do walki z pandemią.
O tym, że maseczkę można też wykorzystać, jako nośnik idei, albo przekornych haseł, przekonuje Anna Liszewska, właścicielka agencji reklamowej, której maseczki „mówią”: „Pacjent zero”, „Jeszcze tu jestem”, „Smile”, „Kochasz – noś maskę”, „What the fuck” czy „Game over”.
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2020/04/Zrzut-ekranu-2020-04-19-o-13.27.08.png)
Świetnym dowodem są też akcje uczestniczek czarnego protestu. Strajk Kobiet zaktywizował się kilka dni temu przeciwko ustawie antyaborcyjnej projektu Kai Godek. Symbol czerwonej błyskawicy zjednoczył w sieci kobiety przeciwne wykorzystywaniu pandemii i faktu, że wszyscy siedzimy zamknięci w domach do przepychania kontrowersyjnych ustaw, które pozbawią nas prawa wyboru. Do tego ruchu wszystkie trzy się przyłączamy. Dlaczego? Więcej o tym przeczytacie TUTAJ.
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2020/04/maseczki-wielorazowe-majsterki-ochronne-1-3-1024x853.jpg)
Ale, żeby nie było tylko tak na poważnie, zobaczcie, kilka pomysłów na maseczki DIY z sieci, które nas rozbawiły. W końcu, nawet, a może przede wszystkim, w tym trudnym czasie powinniśmy sobie pozwalać na odrobinę dystansu i poczucia humoru.
![](https://static.majsterki.pl/wp-content/uploads/2020/04/maseczki-DIY-1024x853.jpg)
Trzymajcie się ciepło, bądźcie zdrowi i noście maseczki!
Wasze M.