Przez długi czas jakoś tak zaniedbywałyśmy Instagram skupiając się na blogu i na Facebooku. Wraz z latem, światłem, kolorami wokół nas naszła nas jednak ochota by pstrykać więcej fotek i to nie tylko naszym projektom ale też inspiracjom ze wszelkich miejsc w jakie trafiamy.
Ktoś nas dziś spytał czy nie wolałybyśmy poleżeć na kanapie i poczytać książkę niż tak machać tymi młotkami i szlifierkami. Na Instagramie doskonale widać, że i na książkę i na byczenie się i na podróże i na imprezy też mamy czas
Jako, że zdjęć mamy coraz więcej to postanowiłyśmy nasze ulubione letnie fotki pokazać także na blogu. Może nie tylko dla nas będą inspiracją!
#upcycling
Lato latem, ale majsterkować można w każdych warunkach. My się przyznajemy bez bicia, że żyć bez tego już nie umiemy. Na Insta pokazałyśmy więc sporo takich inspiracji. Kilka pomysłów, które mamy nadzieję wkrótce wcielimy w życie :-).
W jednej z kawiarni trafiłyśmy na świetną lampę z butelek:
albo taką:
teraz mamy dodatkową motywację do ich zbierania. 🙂
Poza tym znalazłyśmy nietypowego grilla:
i małego Fiata, czyli kabrio po Polsku:
#auto
Zresztą uwielbiamy takie samochody z pomysłem.
#wdrodze
W lipcu i sierpniu sporo też podróżowałyśmy. Tym bliższych i dalszych wypraw było na prawdę sporo. Z resztą zobaczcie sami!

#Lovewawa
Jesteśmy fankami Warszawy, to w końcu tu postanowiłyśmy spędzić nasze najfajniejsze lata, a Sylwia to rodowita Grochowianka. Uwaga, Grochów to nie Praga! 😉 nie może więc też zabraknąć zdjęć naszego miasta, które nie ma nic wspólnego z nudą i szarością.
Włócząc się tak po mieście trafiłyśmy do Praskiej drukarni i z miejsca się zakochałyśmy!
Tak bardzo, że już w przyszłym tygodniu zaczynamy remont lokalu, w którym będziemy mogły urządzać warsztaty, majsterkować i och, ach! 🙂
W wielkim mieście znalazłyśmy też miejsce zaciszne, prawie bezludne i tam na złotym piasku odpoczywałyśmy
#omnomnom
Nie ma co ukrywać: uwielbiamy dobrze zjeść. I równie mocno uwielbiamy też dobremu jedzeniu czy to wykonanemu przez nas czy z w knajpach robić fotki. W końcu nie ma Insta bez Instafoodie.

Hiszpańska wersja ślimaków podawanych z mięsem. Zdecydowanie smakują dziwnie… ani to ślimak, ani mięso.
#Majsterki
No i wreszcie Instagram to po prostu Majsterki!
To co Sowa czy Wellman?
Skoro lato było tak intensywne to aż boimy się myśleć co to będzie jesienią… a tak sobie obiecywałyśmy, że odpoczniemy 🙂
Wasze M.