100 metrów powierzchni plus pięć metrów wysokości, zacieki na suficie, krusząca się podłoga, ściany z odłażącym tynkiem… Nieźle brzmi, co? A jednak to upiorne wnętrze nas zachwyciło i postanowiłyśmy właśnie tu zrealizować marzenie o własnej pracowni! Teraz tylko trzeba zakasać rękawy i zabierać się do pracy, żeby było z tego cudo! Remont czas zacząć!
Dwa lata tułania się po mieście, karkołomne wyprawy z jednego końca Warszawy na drugi po szlifierkę, bejcę, czy wkrętarkę. W końcu powiedziałyśmy STOP! Tak dłużej być nie może! Dzięki Klaudii z MoiMili i Julce z LofLov zdecydowałyśmy się na wynajem przestrzeni w dawnej Praskiej Drukarni.
Początki jak zawsze nie są łatwe… ale plany mamy zacne. Ta przestrzeń będzie wspólna. Po pierwsze wspólna dla nas oraz właśnie dla Julki i Klaudii, ale także wspólna dla wszystkich fanów majsterkowania, bo wiemy, co to znaczy ciąć paletę na przestrzeni 35 m kw …Dlatego zaplanowałyśmy ją jako Kobiecą Pracownię Rzemieślniczą.
Kobiecą oczywiście dlatego, że tworzą ją kobiety i oprócz nas pracować w niej będzie też kilka krawcowych. Ale to wcale nie oznacza, że zamknięta ma być na mężczyzn. Wręcz przeciwnie tak jak w remoncie pomaga nam profesjonalna ekipa – nie ma co się oszukiwać same, zawodowo pracując nie dałybyśmy rady wykonać całego remontu – liczymy na to, że panowie będą też chętnie do nas wpadać i pracować. Poza tym, choć kobieta żadnej pracy się nie boi, to przyznajemy szczerze, że o przygotowaniu ścian do remontu musiałyśmy się paru rzeczy najpierw dowiedzieć i nauczyć od profesjonalistów.
W przyszłości tak ma to wyglądać:
Jak widać – skromne środki pozwoliły nam tylko na taką „ręczną wizualizację” ale mniej więcej widać, jak może być cudownie! 😉
Marzenia marzeniami, ale by ten nasz pomysł miał szansę na realizację potrzebujemy pomocy. I to pomocy finansowej. Już udało nam się znaleźć trzech sponsorów:
Den Braven wspomógł nas niezbędnymi przy remoncie gruntami i klejami. Oj teraz to będziemy szaleć nie tylko z Mamut Glue!
Dekoral zafundował farby i porządną garść informacji dotyczących technik malowania. A kto zgadnie jakie kolory wybrałyśmy?
A Topex wyposaży lokal w profesjonalne narzędzia dla majsterkowiczów, dzięki czemu szybciej będziemy mogły ugościć Was na warsztatach ☺.
Bardzo jest nam miło, że takie fajne firmy postanowiły w nas i naszą pracownię zainwestować. I uwierzyć, że to ma sens!
Niestety, to wcale nie oznacza końca wydatków.
By stworzyć funkcjonalne miejsce, w którym będzie można do woli się wyszaleć, potrzebne będą stoły stolarskie, antresola by pomieścić te wszystkie super meble ze śmietników czekające na swoje leczenie, trzeba naprawić okna, dorobić porządną elektrykę, kącik sanitarny, żeby nie biegać z farbami po całym budynku, trzeba coś wyburzyć, coś dobudować…. Kto remontował ten wie: nowe wydatki dochodzą każdego dnia.
Stąd pojawił się pomysł na crowdfunding, czyli zbiórkę internetową. By pokryć choć część wydatków potrzebujemy co najmniej 10 tysięcy złotych, po doliczeniu podatku i opłat dla portalu postanowiłyśmy spróbować zebrać 12 tysięcy złotych na portalu Polak Potrafi.
Dzięki temu pracowania będzie mogła ruszyć pełną parą!
To tylko początki i kropla w morzu potrzeb. Z aktualnych naszych wyliczeń (mogą niestety raczej rosnąć niż spadać) wynika, że to około połowy kosztów całego remontu.
I tu pojawia się nasza prośba: jeżeli uważacie, że takie miejsce jest potrzebne, jeżeli sami chcielibyście gdzieś popracować, jeżeli czasem korzystacie z naszych rad lub po prostu jeżeli choć trochę nas lubicie dorzućcie się do Rzemieślniczej Pracowni Kobiecej. To nie muszą być ogromne wpłaty, wystarczy choć kilka złotych. Razem na pewno nam się uda i udowodnimy, że Majsterki Potrafią!
ARVE Error: Mode: lazyload not available (ARVE Pro not active?), switching to normal mode
A i co bardzo ważne: za wpłaty są fajowe nagrody tak od nas jak i od Julki i Klaudii. Będzie można m.in: zostać VIP-em na naszej parapetówce, dostać śliczny łapacz snów i wpaść na nasze warsztaty.
My teraz wracamy do szpachlowania dziur w ścianach i liczymy, że Wy te dziury budżetowe trochę pomożecie nam załatać.
Mamy nadzieję, że tak jak Maciejowi, tak i Wam spodoba się nasz pomysł: “Idea zdaje się być genialna Mam parę pomysłów na rękodzieła, a w domu ciężko coś zrobić, bo kobieta krzyczy, że się pyli, kurzy, głośno itd. ;)” U nas ani kobieta ani mężczyzna na pewno nie będzie za to ganić!
Zbiórkę na remont Kobiecej Pracowni Rzemieślniczej znajdziecie TUTAJ >>>>
Wasze M.