Elegancki fotel z palety i miedzianych rurek

Moda na meble z palet trwa już od dobrych kilku lat. Ale to wcale nie oznacza, że paletowe meble muszą być toporne i nudne. Udowodnimy Wam, że palety mogą być czasem eleganckie! 

Nie ma co ukrywać, paletowe meble to pomysły równie popularne, co budzące także kontrowersje. Popularne, bo palety są tanie, łatwo dostępne a przy niewielkim wysiłku można zmienić je w prosty mebel. Kontrowersyjne, bo to jednak drewno z odzysku, często średniej jakości, źle zabezpieczone. Dodatkowo ostatnio paletowym meblom opinię zaczęła psuć bylejakość ich wykonania.

My jednak wciąż takie projekty lubimy i zapewniamy, że jeżeli odpowiednio się do nich przyłożymy to i z palety można wyczarować coś wyjątkowego. Choćby elegancki fotel. Wcześniej jednak warto dowiedzieć się więcej na temat samych palet. Dlatego jeżeli zaczynacie z nimi przygodę, to zerknijcie do naszego poradnika (TUTAJ). 

Wyposażeni w niezbędną wiedzę możecie razem z nami zacząć budowę tego mebla!

Potrzebne elementy

  • 2 palety typu EUR/EPL
  • szlifierka kątowa z końcówką do szlifowania drewna
  • pilarka ręczna
  • papier ścierny gradacja 80-100
  • lakier wodny agregat malarski lub pędzle
  • 4 duże złączki metalowe  
  • 4 duże kółka
  • sporo wkrętów do drewna i dobranych do nich podkładek
  • wiertarko-wkrętatka z bitem do wkrętów i wiertłem do drewna 10
  • wiertło piórkowe rozmiar 18
  • 3 metry miedzianej rurki wodociągowej rozmiar 18
  • 4 miedziane kolanka rozmiar 18
  • 6 miedziane trójdzielniki rozmiar 18
  • klej epoksydowy do metalu

Przygotowanie palet

Jak widzicie potrzeba sporo składników i narzędzi. Bo naprawdę, by z palety zrobić mebel porządny i ciekawy, trzeba się przyłożyć.

Zaczynamy od wybrania samych palet. Jeżeli były używane trzeba je dobrze obejrzeć i wybrać takie, które nie tylko nie będą połamane, ale co ważne nie noszą też śladów grzybów, pleśni czy drewnojadów. Zazwyczaj są przed takimi uszkodzeniami zabezpieczone (najczęściej termicznie, ale czasem też chemicznie) ale nie zaszkodzi drewno obejrzeć.

Do wykonania takiego fotela potrzebujemy dwóch palet. Obie przecięłyśmy wzdłuż w tym samym miejscu – tuż przy środkowej belce. Najwygodniej zrobić to pilarką, którą czterech cięć dokonacie w dosłownie kilka minut. Piłami ręcznymi czy wyrzynarką będzie znacznie więcej pracy.

Z palety, która będzie stanowiła spód, dodatkowo wycięłyśmy poprzeczne deski, tak by pozostały boczne belki, połączone tylko po dwóch stronach.  Dzięki temu konstrukcja nadal będzie dosyć wysoka a jednak straci na ciężarze.

Szlifowanie

Nie ma lekko! Palety koniecznie trzeba dobrze oszlifować. Ani oscylacja, ani szlifierka taśmowa ani nawet mimośrodowa w tym wypadku nie wystarczy a przynajmniej nie wystarczy jeżeli chcemy palety wyszlifować porządnie i szybko.

Najlepsza będzie szlifierka kątowa z tarczą listkową (czyli zrobioną z papieru ścierngo) o gradacji 100. Koniecznie pamiętajcie o ochronnych okularach.

Dodatkowo ranty desek i przestrzenie między nimi oczyściłyśmy ręcznie przy pomocy gruboziarnistego papieru ściernego.

Lakierowanie

Oczyszczone drewno dokładnie polakierowałyśmy. Nie tylko dla jego zabezpieczenia ale także by stało się jeszcze bardziej przyjazne, gładkie w dotyku. Najwygodniej zrobić to za pomocą agregatu malarskiego ale sprawdzą się też zwykłe pędzle. Nakłożyłyśmy dwie warstwy lakieru wodnego w odstępie ok 4 godzin.

Skręcanie

Po wyschnięciu lakieru przy pomocy metalowych złączek i wkrętów łączymy obie części palet.
Jeżeli palety nie są idealnie dopasowane, naprawdę nie przejmujcie się. Jedną z cech tego materiału jest takie pewne „niedbalstwo”, owszem powinny palety trzemać konkretny rozmiar ale regularnie są tu kilkucentymetrowe odstępstwa. Zamiast z nimi walczyć lepiej tę energię włożyć w dobre oszlifowanie drewna. A nawet jak będzie niewileka różnica w wielkości obu części to i tak na pewno uda się je Wam skręcić.

Pod spodem palety z wyciętymi listwami na bocznych belkach odmierzamy dokładnie takie same odległości, by równomiernie przykręcić kółka. Najpierw nawierciłyśmy drewno. Polecamy, by to zrobić, bo palety są twarde i bez nawiercenia będzie ciężko przykręcić koła. Potem wystarczy już nawet śrubokręt, aby je przymocować.

Cięcie rurek

Jeszcze w czasie schnięcia lakieru najlepiej zacząć ciąć miedziane rurki. Jak o tego się zabrać pokazywałyśmy kiedyś, przy projekcie stolika z drewna i miedzi. Najwygodniej jest to zrobić przy pomocy ręcznego obcinaka do rur. Zajmie to trochę czasu, bo potrzebujemy sporo elementów.

A konkretnie: po dwie sztuki rurek o długości: 30 cm, 55 cm, 11 cm, 12 cm i 15 cm  i trzy 65 cm.

Skonstruowaliśmy z nich oraz z kolanek i trójników dwa podłokietniki o wysokości 30 cm i wyższe oparcie, które aby było bardziej stabilne wzmacniamy dwoma dodatkowymi poprzecznymi rurkami na wysokości 15 cm.

Wydaje się to być skomplikowane ale zerknijcie na zdjęcia naszej konstrukcji i łatwo powtórzycie taki układ. Rurki skleiłyśmy za pomocą kleju epoksydowego do metalu, przyspieszając proces schnięcia za pomocą suszarki. Ale nawet w takim wypadku dobrze jest dać klejowi kilka godzin na związanie konstrukcji.

Ostateczna konstrukcja

Kiedy już wszystkie elementy oparcia przeschły wiertłem piórkowym nawierciłyśmy w czterech miejscach, po bokach głębokie na 1- 1,5 cm otwory. Wkładamy w nie miedziane rurki i mocowanie wzmacniamy klejem na gorąco lub epoksydowym.

Zostawiamy całość na kilka godzin do przeschnięcia, starając się nie ruszać oparcia.
Teraz wystarczy tylko położyć siedzisko, poduszki, materac, czy nawet koc i fotel z eleganckim miedzianym oparciem może już wjeżdżać na taras, większy balkon czy do ogrodu. A gdy pogoda trochę się zepsuje spokojnie możemy go też zabrać do mieszkania.

Takie połączenie surowego, ale dobrze oczyszczonego i zabezpieczonego drewna i eleganckiej miedzi fajnie sprawdzi się w wielu wnętrzach. A kółka pozwolą swobodnie nim operować i mimo tego, że palety są ciężkie nie będzie problemu z jego przemieszczaniem.
To jeden z naszych ulubionych projektów mebli z palet. A było już ich sporo. Robiłyśmy kolorowe komplet wypoczynkowy rodem z Google, z pełnej palety powstal loftowy lekki stolik,
zbudowałyśmy rozkładany leżak, kilka rodzajów kwietników, wycinałyśmy z nich wieszaki a nawet posłużyły za materiał do zrobienia choinek

Na pewno więc ten fotel to nie ostatni paletowy mebel, który zrobimy. Każda kolejna wiosna i lato skłaniają nas do kolejnych eksperymentów z tym materiałem. Wiemy doskonale, że Wy też lubicie z niego robić meble! Może się nam nimi pochwalicie? 

Wasze M.

0 Udostępnij