Stojący zielnik z palety

Lista materiałów

potrzebne materiały paleta

Podstawa to mała paleta, taka w rozmiarze ok 100×60 cm. Bez większych problemów powinnyście takie zdobyć na bazarze, w jakimś magazynie czy po prostu na budowie. Jej koszt to 5-6 zł.
Można też przyciąć paletę EUR, choć w tym wypadku będzie więcej pracy i konstrukcja będzie cięższa.
Jeżeli nie wiesz czym różnią się od siebie palety i gdzie je zdobyć zerknij do naszego poradnika.
Oprócz niej potrzebne do wykonania zielnika będą także:
trzy deski docięte długością na szerokość palety (czyli w przypadku naszego projektu 60 cm). Jedna z nich powinna mieć szerokość taką jak głębokość między tylną ścianką a deską łącząca belki w palecie. W naszym przypadku było to 12 cm, czyli standard desek które można kupić w marketach budowlanych.
Pozostałe dwie pochodziły z takiej samej, tyle że zmęczonej paletki, wybiłyśmy z nich gwoździe tak by nadały się do stworzenia denek w górnej i środkowej półeczce na kwiaty;
6 kątowych złączek i dobrane do nich wkręty do drewna. Złączki powinny być dosyć duże tak by swobodnie połączyły deski z belkami,
wkrętarka, bo jednak śrubokrętem może być za trudno wbić się w drewno;
szlifierka lub spory zapas papieru ściernego;
farba akrylowa i wybrane barwniki;
farba tablicowa;
lakier do zewnętrzy;
– wałki i pędzle malarskie;
– dodatkowo: ozdobne haczyki np. jak u nas w kształcie motylków.

Szlifowanie

Na początek paletę i deseczki należy dokładnie oszlifować. Ne ważne, że mebelek stanie na balkonie, bez dokładnego wygładzenia powierzchni drewna nie tylko będzie niebezpieczeństwo wbicia sobie drzazgi, ale co nie mniej ważne farby nie pokryją go aż tak równo.
Dodatkowo podczas szlifowania wychodzą na światło dzienne wszelkie ubytki w drewnie. Jeżeli okaże się spróchniałe niestety z palety lepiej zrezygnować, lub rozłożyć ją na części i te dobre kawałki wykorzystać do innych projektów.

Oczywiście szybciej i łatwiej szlifuje się przy użyciu elektro-narzędzia. Ale jeżeli go nie mamy można spokojnie dać sobie radę papierem ściernym. Zaczynamy od bardziej gruboziarnistego (czyli od takiego o niższych numerach np. 80 i 100) i kończymy wygładzając  takim o drobniejszej gramaturze (120 i 140).

Skręcanie

skręcanie zielnika

Czystą i gładką paletę można już skręcać. Z tej strony, która ma być dołem zielnika przykręcamy naszą najszersza deskę. Na niej będzie stała cała konstrukcja a więc kątowymi złączkami przymocowujemy ja do belek od środka. Dzięki temu będzie stabilna.
Pozostałe deseczki przymocowujemy złączkami już od zewnątrz. Tak nie tylko będzie trochę prościej ale i same złączki będą ozdobą zielnika.

Malowanie etykiet

paleta farba tablicowa

Nasz zielnik ma mieć z przodu miejsce na opisy ziół i kwiatów. A więc albo całe przednie deseczki albo jak w naszym przypadku na długości od końca beli malujemy cienką warstwą farby tablicowej (używając pędzla). By linia była prosta i równa możemy ją wykleić taśmą malarską lub folią samoprzylepną.

Malowanie reszty palety

malowanie palety

Resztę zielnika za pomocą wałka malarskiego (polecamy tę metodę, nie tylko jest bardzo szybka, ale i nie pozostawia smug jak pędzle) dokładnie malujemy wybranym odcieniem farby akrylowej. My postawiłyśmy na romantyczną lawendę. 🙂 I do pracy wciągnęłyśmy nawet super cukierniczkę Olgę Głębicką.
Można też zamiast farby zdecydować się na na bejcę by wzmocnić kolor drewna, lub zostawić je nawet całkiem nie zabarwione tylko polakierowane. Tak zrobiłyśmy z innym projektem paletowego zielnika.

Lakierowanie i ozdabianie

Gdy już wyschnie farba (najlepiej położona dwoma cienkimi ale dzięki temu lepiej kryjącymi warstwami) zielnik dokładnie lakierujemy.  Także w głębi naszych półeczek – bo one także będą narażone na kontakt z wodą.
Wybieramy lakier opisany przez producenta jako zabezpieczający drewno stojące na zewnątrz pomieszczeń. W przypadku gdy zielnik chcemy wstawić nie na balkon tylko do ogrodu możemy się zdecydować nawet na bardzo silny lakier jachtowy, który jak sama nazwa mówi jest wykorzystywany do zabezpieczania łodzi. Nie ma jednak problemu z jego zdobyciem, jest sprzedawany w marketach budowalnych.
Do suchej palecie (z zasady już po 2-3 godzinach od polakierowania) możemy przykręcić nasze haczyki czy wieszaki. Będą idealne do zawieszenia grabek, rękawic ogrodowych czy romantycznych lampionów. 

Sadzenie

I proszę bardo: stojący zielnik, czy też kwietnik gotowy. Jest na tyle nieduży, że można go wstawić nawet na wąski balkonik. Jest też (o ile nie został zrobiony z Palety EUR!) dosyć lekki. Więc, jeżeli zechcenie powiesić go na balkonie czy nawet w kuchni, nie powinno być problemów. Trzeba jednak wcześniej sprawdzić czy ściana nie jest ocieplona styropianem (nie utrzyma takiego ciężaru!). Dobierzcie też dosyć mocne haki (do tylnej ścianki zielnika trzeba przykręcić metalowe zawieszki – które także bez trudu kupicie w sklepach budowlanych).

Powodzenia z majasterkowaniem z palet!

Macie już takie swoje projekty, a może zainspirowałyśmy Was do działania? Pochwalcie się! Wrzućcie zdjęcie w komenatarzach, piszcie do nas na Facebooku i na adres: [email protected].

0 Udostępnij